Bo co to w ogóle jest szczęście? Żyłem w zgodzie ze sobą, a to chyba najważniejsze, aby móc spojrzeć w swoje odbicie w lustrze bez nienawiści czy pogardy.
Byłem mistrzem w ukrywaniu uczuć. Uczucia to słabość, pokazują zbyt wiele, obnażają to, co siedzi w człowieku. Kiedy je okazujesz, inni mogą czytać w tobie jak w książce. Widzą twoje słabości
Piski dziewczyn stojących przy samej klatce oznaczały, że walka musiała się podobać.A już ja to na pewno.
Bo co to w ogóle jest szczęście? Żyłem w zgodzie ze sobą, a to chyba najważniejsze, aby móc spojrzeć w swoje odbicie w lustrze bez nienawiści czy pogardy.