Cytat

Najpierw jednak był tamten poranek, z szarym sufitem i zapachem śpiącej kobiety. Padał deszcz, krople bębniły w pomalowany minią blaszany parapet, od Starowiślnej dochodził szum opon rozpryskujących wodę. Gołębie przycupnęły pod gzymsami, nastroszone i zdegustowane pierwszymi oznakami jesieni. Wciąż huczała mu w głowie myśl: ,,Niemożliwe!", wyciągnął więc rękę, żeby się upewnić, że obok, w jego łóżku, leży kobieta, w której zakochał się bez pamięci. Do wybuchu miłości wystarczyłjeden dzień. Jeden z pozoru zwykły dzień, który

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy