1.

Autor: karola2408
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Niedługo będę miała dwadzieścia sześć. - powiedziałam.

- To młodziutka jesteś. Najmłodsza z nas wszystkich – Odparł – Zostaw swój plecak tutaj. Tu będzie twoje biuro. Zabierz tylko kurtkę i przepustkę. Wybieramy się na miejsce zbrodni do kompleksu ekskluzywnych apartamentowców.

- Tam?

- Tak. Ofiary to młoda kobieta oraz mężczyzna. Z resztą sama zobaczysz jak tam dojedziemy. - Powiedział i otworzył mi drzwi. Zarzuciłam kurtkę i poszłam za swoim nowym kolegą.

Weszliśmy do windy i zjechaliśmy na minus drugi poziom. Podeszliśmy do sportowego, eleganckiego samochodu. Przy szybie dało się dostrzec koguty, które zapewne włączał podczas pościgu za przestępcami.

- Rozgość się. To będzie twój drugi dom. Zwłaszcza wtedy, kiedy będziemy mieć nocki na mieście. - Odparł.

- A właśnie. Kiedy będę mieć pierwszą nockę? - Zapytałam z ciekawości.

- Ja mam jutro. Za to sobotę mam wolną i niedzielę do pracy. Chcesz zostać jutro na nocce ze mną, żeby zobaczyć jak to jest? - Popatrzył na mnie.

- Czemu nie? Moja współlokatorka nie powinna stwarzać problemów. - zamknęłam drzwi. Auto wyglądało na bardzo luksusowe. Czarna skóra, komputer pokładowy i civi radio.

- Pasy, Pani detektyw. - powiedział. Uśmiechał się. Jego uśmiech poruszył pewnie serce nie jednej policjantki z drogówki. Jak i zapewne nie jednej pani technik. Posłusznie zapięłam pasy.

Ruszył z piskiem opon. Wbiło mnie to w fotel. Nie byłam przyzwyczajona do tak szybkiej jazdy. Mężczyzna zachichotał.

Przejeżdżaliśmy przez przecznicę czerwonej dzielnicy. Kawałek dalej stały już wozy policyjne oraz karawan, który przyjechał po ciała ofiar. Serce waliło mi jak oszalałe. To miała być moja pierwsza sprawa morderstwa.

Weszliśmy na drugie piętro budynku. Miejsce, w którym znajdowały się zwłoki zabezpieczone było taśmą policyjną. W mieszkaniu natomiast krzątali się już technicy kryminalistyczni.

- Uważaj. - powiedział Max zatrzymując mnie tuż przed wielką plamą krwi w korytarzu prowadzącym do sypialni.

- O detektyw Songer. - powiedziała młoda kobieta. - Nowa? - Dodała widząc jak zaczynam się krzywić na widok zmiażdżonej od pocisku czaszki mężczyzny.

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
karola2408
Użytkownik - karola2408

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-07-22 21:44:16