Budka z pocałunkami cz2

Autor: AkFa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

>Mężczyzna stanął nagle nieruchomo, hamując na dywanie prawie z piskiem, z rozdziawioną gębą, wpatrując się w niego z niedowierzaniem. W głowie nie mieściła mu się taka odpowiedź.

– Czy ty normalny jesteś? – zaskrzeczał.

Cory ze wzruszeniem ramion, wgryzł się w swojego zimnego tosta, starając się oderwać myśli od wspomnienia gorących warg Connora na jego własnych. Mina Nolana zaczynała go nawet bawić.

– A ty jesteś? – zapytał, niewinnie wpatrując się w niego wielkimi oczyma.

– To nie są żarty! – Facet najwyraźniej nie doceniał poczucia humoru Cory'ego, bo złapał oparcie krzesełka stojącego po drugiej stronie stołu kuchennego i zacisnął na nim palce, aż mu kostki zbielały. Pochylił się do przodu, jakby miał ochotę wytłumaczyć mu to wszystko ręcznie i tylko ostatkiem woli się tamował. Cory uniósł brew pytająco, nie przerywając sobie jedzenia. Choć jego żołądek protestował, zaciskając się boleśnie. On nie dał się nabrać na ten akt spokoju. – Wiesz, że to może zniszczyć twoją karierę?

– Nie, nie wiem. Nie słyszałem, aby pocałunki były karalne, ale może nie jestem na bieżąco.

– On, cię może podać do sądu! Oskarżyć o molestowanie i zrujnować reputację jednym słowem. Chyba nie jesteś tak naiwny, aby wierzyć, że on ci odpuści ten numer zwykłym machnięciem ręki? On jest zimnym draniem i zniszczy cię bez mrugnięcia okiem!

– Za co? Przecież też mnie całował! – Cory stwierdził cicho, wprawiając po raz wtóry swojego gościa w totalny szok.

– Nikt ci w to nie uwierzy! – padła odpowiedź tak stanowcza, że Cory miał ochotę się roześmiać. Nie pojmował tego człowieka, na serio. Choć z drugiej strony właściwie poddał się już kilka miesięcy temu.

– Mieliśmy ze dwudziestu świadków, mój drogi – powiedział, wstając i odstawiając pusty talerz do zlewu. Każdy mięsień w jego ciele zaprotestował, ale odwracając twarz, ukrył grymas przed Nolanem. – To już, na serio nie jest kwestia wiary, tylko szybkości rozchodzących się wiadomości.

– Czy ty to specjalnie zrobiłeś!? – Nolan doskoczył do niego mierząc mu w twarz oskarżycielskim palcem. Cory wolno spojrzał na wycelowany w siebie palec wskazujący zezując, by po chwili unieść zimne spojrzenie na swojego towarzysza. Cokolwiek tamten sobie wyobrażał zaczynał przeginać! Nolan lekko zaczerwieniony, szybko zabrał rękę, nadal jednak przyglądając mu się podejrzliwie.

– Jak możesz nazywać się moim przyjacielem, jeśli rzucasz mi w twarz takie oskarżenie? – Odepchnął od siebie nieruchomo stojącego mężczyzną i wyszedł do salonu wskazując mu drzwi. – Sto razy ci powtarzałem, że naprawdę nie musisz się ze mną przyjaźnić, jeśli ciągle coś ci się we mnie i w moim postępowaniu nie podoba! Nikt cię nie zmusza do mojego towarzystwa!

– Wiesz przecież, że ja to z troski o ciebie robię! – Nolan krzyknął zaskoczony. Nieporuszona mina Cory'ego sprawiła, że nagle był pozbierany i opanowany, szybko zmieniając taktykę. Nie miał zamiaru zniechęcić go do siebie. Na przyszłość, będzie musiał bardziej uważać na słowa. Zdawało się jednak, że cokolwiek by nie powiedział, Cory i tak nie posłucha. – Nie mogę patrzeć jak się męczysz przez tego palanta. Chcę żebyś był szczęśliwy. A wymuszanie pocałunku na heteroseksualnym mężczyźnie ci tego nie da! – zawołał, podchodząc do Cory’ego i kładąc mu dłonie na ramiona, z przekonaniem i sympatią patrząc w oczy. Nawet cień wahania nie przemknął po jego twarzy, choć Cory miał wrażenie, że wolałby nim potrząsnąć.

Z ciężkim westchnieniem, asystent przymknął na sekundę powieki, odpychając od siebie wszystkie myśli i wątpliwości. Może Nolan i miał rację, ale nie zmieniało to sytuacji ani na jotę, a nie miał siły tłumaczyć czegoś, czego tamten i tak by nie pojął

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AkFa
Użytkownik - AkFa

O sobie samym: Pisarka z zamiłowaniem do czytania. Piszę i publikuję opowiadania i ebooki, poświęcone związkom i miłości mężczyzn (M/M). Moje opowiadania można przeczytać m.in na moim blogu www.akfa-dreamlandpress.blogpsot.com. Moje ebooki można nabyć na http://wydaje.pl/ebooks/show/826/Ile-jest-prawdy-w-prawdzie Zapraszam także wszystkich bardzo serdecznie na moją stronę internetową www.myspaceintheworld.wordpress.com Opinie i komentarze zawsze bardzo serdecznie widziane Pozdrawiam
Ostatnio widziany: 2014-01-22 12:04:28