Porwany obłędem Cz.3

- Ja zapomniałem co to szczęście. kochanie. Ostatnio uczysz mnie tylko co to ból, samotność, zwątpienie, gniew, złość, żal, smutek, rozczarowanie, bezsilność i bezradność. Gdzie idziesz? Nic już nie powiesz?

Jej sylwetka zniknęła we mgle.

„Żegnaj poruczniku Franku Roberts…”

- Ja dłużej tak nie mogę- Wstał zrezygnowany i z opuszczoną głową opuścił park. Ostatni raz się obejrzał i z lekkim uśmiechem rzekł:

- Do zobaczenia jutro kochanie.

Taki był Frank. Nigdy się nie poddawał.