Twinning Część 5 OSTATNIA

Autor: Kleve
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

         Jutro rano obudzi się po raz pierwszy wiedząc, dokąd się udać. Musiał zapamiętać, że zanim wyjdzie do pracy, musi poprosić Westę o zrobienie zakupów. Nie miał odpowiednich ubrań na zmianę, więc jeszcze jutro pójdzie do Agencji jak żebrak. Albo lepiej! Samemu zrobi zakupy! Na samą tą myśl poczuł w sercu radość. Jeszcze nigdy nie był taki szczęśliwy! Bez wątpienia życie było wielkim darem. I nieważne, że pochodziło ono od człowieka, a nie od Boga. Z uśmiechem na twarzy przyłożył głowę do poduszki i zasnął. W nocy klon miał najpiękniejszy sen, odkąd przyszedł na świat. Śniło mu się, że znajdował się w pięknym, oświetlonym przez tysiąc słońc miejscu i rozmawiał z jakąś postacią skąpaną w jasnym, oślepiającym świetle. Zapewniła ona go, że posiada on duszę i dostąpi zbawienia.

         Kiedy tylko usłyszał to zapewnienie, zszedł uradowany na dół, na Ziemię. Rano, kiedy się obudził niewiele pamiętał z tego, co mu się śniło, ale uznał to za dobry znak. Nie uwierzył do końca w posiadanie duszy, ale za to uwierzył w Boga. I uznał, że lepsze jest życie z Nim niż bez Niego.

 

KONIEC

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Kleve
Użytkownik - Kleve

O sobie samym: Wielbiciel literatury, który interesuję się historią i sztuką. W wolnym czasie od pracy siedzi nad książkami oraz pisze. Ogólnie ciekawi mnie wszystko co ma w sobie nutkę pasji i kreatywności. A prywatnie? Kiedyś student, obecnie szczęśliwy facet mieszkający za granicą. I niech tak zostanie.
Ostatnio widziany: 2014-03-20 19:11:34