WYJAZD KRYSTAL

Autor: Angel-a
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

WYJAZD KRYSTAL

 

Rozdział 1

 

No i wszystko zaczęło się od tego, że Krystal postanowiła polecieć do Zakopanego i zaczęła się pakować od razu  po swoim postanowieniu. Zeler przypadkiem zauważył co robi Krystal i powiadomił o tym króla Okona, który cały czas dowiadywał się od Zelera przeróżnych wiadomości o jego poddanych.                                                                                                             Król Okon gdy usłyszał wiadomość zaśmiał się łapczywie i powiedział „ Ta sikorka to dopiero ma pomysły, żeby tak w zimę lecieć w góry, to dopiero wariactwo!”I poprosił Zelera, żeby przekonał Krystal by została bo się nabawi kataru a lekarz nadworny, pan Forster, właśnie sam zachorował na grypę motylą.

Gdy Zeler dotarł właśnie do ulicy na której mieszkała Krystal spotkał go Sef (chudy gąsiorek), który właśnie miał zamiar iść do sklepu, ponieważ chciał wiedzieć gdzie i po co idzie Zeler. Zeler mu opowiedział co ma zamiar zrobić. Sef od razu bardzo się tym zaciekawił i poszedł za Zelerem. Ponieważ Sef też chciał bardzo lecieć z Krystal, po drodze do niej wszedł do swojego domu po walizkę. Schował ją pod swój płaszcz (żeby Zeler nie widział) ponieważ o ile Sef wiedział to Zeler był przeciwko wyjazdowi do Zakopanego.

Szli aż dotarli pod sam ganek sroki. Sroka otworzyła im z rozmachem i zaskrzeczała „Czego chcecie!?” A Zeler opowiedział jej o katarze, a gdy już skończył sroka zdążyła zauważyć, że Sef stał za Zelerem i trzymał coś za płaszczem. Krystal zauważyła, ze to walizka i uśmiechnęła się chytrze, bo zrozumiała o co chodzi. W chwilkę potem odparła „Dobrze więc mój lisie Zelerze, nie pojadę do Zakopanego, a raczej polecę, a Ciebie mój drogi Sefku zapraszam na kawę o 14.00” i zamknęła za sobą drzwi.

Sef też zrozumiał o co chodziło sroce z tą kawą i od razu popędził do najlepszej przyjaciółki Krystal Kawerry. O 14.00 wraz z Kawerrą przyszedł do Krystal i od razu przestudiowali mapę i czas o której wyruszą. Zarezerwowali trzy pokoje w hotelu Zorro, runęli  ze zmęczenia na sofę Krystal i zasnęli.

            No i oczywiście gdy się obudzili była godzina by wyruszyć a każde z nich zapomniało kupić jedzenie na podróż. A Sef jak to Sef spał sobie nadal na sofie i głośno chrapał. Krystal zostawiła karteczkę za drzwiach na której było napisane: „ Drogi Zelerze, polecieliśmy do Zakopanego. HAHA i co teraz zrobisz? Krystal, Sef oraz Kawerra”. I wyruszyli w drogę.

           Na początku leciało im się lekko, ale gdy byli już nad Morzem Bałtyckim zmęczyli się nie na żarty i musieli wylądować na jakiejś wyspie, na której był niebieski piasek i to ich najbardziej zdziwiło( ale było coś bardziej szalonego!?) Niebo było koloru piasku, tzn. lekko żółte. A!!! no i drzewa rosły „do góry nogami”.

          Sef zemdlał a w jego ślady poszła Krystal, a jedynie Kawerra stała jak wryta i przelatywało jej przed nosem wszystko nienormalne i szalone. Były to rzeczy niemożliwe. Gdy Krystal się ocknęła Kawerra siedziała na drzewie i zajadała się cukierkami, które na nim rosły. Gdy ujrzała że Krystal stała i patrzyła się na nią i na to drzewo na którym siedziała  Kawerra zaprosiła Krystal, żeby też spróbowała tych wyśmienitych cukierków a Krystal się zgodziła. Gdy Sef też wstał na nogi od razu dołączył do dziewczyn.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Angel-a
Użytkownik - Angel-a

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-11-12 11:41:11