Powrót po sześciu latach. Będzie druga książka Kuby Zegarlińskiego

Data: 2019-07-15 13:26:58 Autor: MarcinZdeb
udostępnij Tweet

Do tej pory miał na swoim koncie jedną pozycję. Jego literacki debiut, książka Szukając siebie ukazała się pod koniec 2013 roku.

Opowiadała o grupie przyjaciół, piłkarzach juniorskiej drużyny Stali Mielec. Akcja toczyła się wokół finałów piłkarskich mistrzostw Polski juniorów. Jednak sama piłka nożna była wyłącznie pretekstem do opisania historii wielkiej miłości, bólu rozstania i walki z przeciwnościami losu.

Dlaczego zaczął pisać? - Na pewno nie było tak, że usiadłem przed komputerem z myślą, że właśnie piszę swoją debiutancką książkę. Na początku to było takie pisanie dla pisania, sposób, w który mogłem wyładować swoje emocje. Dopiero później pojawił się pomysł, aby kogoś moją praca zainteresować – opowiada.

Już wówczas zapowiadał, że nie ma zamiaru kontynuować tej przygody i jego debiut, będzie zarazem końcem przygody z pisarstwem.

- Ktoś może powiedzieć, że pisanie książek to przecież fajna sprawa. Potwierdzam, to super uczucie, ale jest też druga strona. To jest, dla mnie przynajmniej, bardzo męczące. To po prostu wypalanie się człowieka, naprawdę nieustanne myślenie, jak coś ulepszyć, a to nie jest proste – mówił wówczas w wywiadzie dla lokalnego portalu z Podkarpacia.

- Nigdy nie wiązem przyszłości z pisarstwem. Mogę jednak powiedzieć, że książka „Szukając siebie” była w pewnym sensie wytrychem do mojej dalszej aktywności zawodowej. To po jej premierze, otrzymałem pierwszą propozycję pracy w dziennikarstwie – dodawał.

Zawód dziennikarza wykonuje do dzisiaj. Zajmuje się głównie sportem, ale nie obce są mu również tematy polityczne czy społeczne. Z pisaniem ma więc do czynienia na co dzień. Książki pisać jednak nie miał zamiaru. Do czasu…

- Są takie momenty, że trzeba zmienić zdanie – przyznaje dzisiaj. – Ten głód opowiadania historii we mnie chyba cały czas był. Jednak od niego do napisania książki jest daleka droga. Czasami jednak wystarczy jeden bodziec, by znów usiąść i zacząć coś tworzyć, opowiadać. Tak właśnie było w moim przypadku, pojawił się bodziec – dodaje.

- Nowa powieść na pewno jest bardziej dojrzalsza i chyba lepiej napisana. Fabuła jednak jest w pewnych rzeczach podobna, do „Szukając siebie”. Znów będzie sporo o miłości, szczególnie tej niespełnionej. Jednak z dużo bardziej optymistycznym przekazem, jak i samym zakończeniem. Chciałbym, aby to była książka, która daje nadzieję. Taka, po której czytelnik szeroko się uśmiechnie – podkreśla.

Szerszego rysu fabuły jednak nie zdradza. – Jest na to za wcześnie. Jest jeszcze mnóstwo rzeczy do dopracowania, poprawienia – wyjaśnia.

Wiemy jedynie, że nowa książka Zegarlińskiego będzie nosić tytuł „Spójrz, gdy zapomnisz”, a jej prawdopodobna premiera przypadnie na koniec 2019 roku.

 

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Avatar uĹźytkownika - emilly26
emilly26
Dodany: 2019-10-11 19:42:49
0 +-

Niestety nie czytałam tej książki.

Avatar uĹźytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Dodany: 2019-10-11 18:45:34
0 +-

Jeszcze nie czytałam.

Avatar uĹźytkownika - Lenka83
Lenka83
Dodany: 2019-07-16 17:32:29
0 +-

Nie znam "pióra" tego Pana....

Książka
Szukając siebie
Kuba Zegarliński

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje