Marek A. Koprowski - twórczość
Stepan Bandera - bohater narodowy czy zwykły terrorysta? Dlaczego jego postać wciąż dzieli Polaków i Ukraińców? Jak to się stało, że syn greckokatolickiego księdza powołał do istnienia ruch, który uczynił...czytaj dalej
Warmia i Mazury - jedne z najpiękniejszych regionów Polski. Magiczna kraina tysiąca jezior, która skrywa krwawą i tragiczną historię. Zwłaszcza tę najnowszą. To jej powikłane ścieżki sprawiły, że niecałe...czytaj dalej
Pełna historia ludobójstwa Polaków dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Wśród wielu książek o Wołyniu brakuje takich, które całościowo opisywałyby kontekst i przebieg dokonanej tam bestialskiej rzezi...czytaj dalej
Łemkowie - tragiczne dzieje narodu, który niemal przestał istnieć Łemkowie. Losy zaginionego narodu Marka Koprowskiego to książka przybliżająca historię Łemków-Rusinów. Naród ten, żyjący od wieków w Karpatach...czytaj dalej
Dzieje Polaków na Wołyniu to nie tylko historia ukraińskich rzezi. To zdecydowanie dłuższa i bogatsza epopeja pisana potem i łzami. Pisana krwią zamordowanych przez władze sowieckie w podziemiach odebranego...czytaj dalej
Członkowie polskiej konspiracji na Wołyniu występowali w obronie zagrożonej ludności, przeciwko mordom i masowej eksterminacji. O polską rację walczyło wielu bohaterów. Nie wolno pozwolić, aby ich imiona zatarły...czytaj dalej
Ukraiński bohater, a w rzeczywistości pozbawiony skrupułów zbrodniarz. Oto dwa oblicza Romana Szuchewycza, działacza OUN i dowódcy UPA, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Ukrainie Zachodniej. Marek...czytaj dalej
Ukraińskie podziemie OUN-UPA przestało istnieć w 1954 roku, kiedy ostatni przywódca został wydany przez swoich w ręce KGB. Od tej pory resztki struktur były szybko rozpracowywane i likwidowane. Sowietom nie...czytaj dalej
Gołwu maje Stalin. Nawet znaje skolku jajec kura do roku znese.
Więcej
Nasze tradycje trzeba przekazywać młodzieży, by miał je kto kultywować, gdy nas zabraknie. Pamięć o ofiarach ukraińskiego ludobójstwa powinna trwać. Nie dlatego, żeby pielęgnować jakieś resentymenty ale po to, by tragiczne wydarzenia, których byłem świadkiem, nigdy się nie powtórzyły.
Więcej