Cytat

Między oknami, które wychodziły na Aleje Jerozolimskie, wisiał portret Zosi namalowany w Tenczynku. Żeleński lubił ten portret, tak jak lubił sposób, w jaki Wyspiański przedstawił ją w Weselu. ,,Mimo że naznaczona kilkoma kreskami, wydaje mi się jedną z najładniejszych postaci kobiecych w naszej literaturze" - napisał po latach.

REKLAMA
Reklamy