Forum

Cześć:) od marca już 15? dobra jesteś! ja teraz czytam 29 i słucham 30 ;) no ale dłużej "walczę" z wyzwaniem...

26 za mną, czas na trochę zaległości z półek, a potem zaległości z kanonu literatury ;)

Ja już mam przeczytane 19 książek z tego wyzwania...

Zabrałam się za czytanie "Pana lodowego ogrodu" , tak mnie wciągnęło ,że nie mam czasu na wpisywanie przeczytanych książek :) no i mamy wreszcie lato .. woda , plaża , książka ... i cóż więcej chcieć.. miłych dni życzę.. pozdrawiam

26 książek stuknęło, opinie, też już prawie wszystkie. Hmmm... Ale jako, że połowa roku dawno za nami, obawiam się, że nie podwoję wyzwania - a szkoda! Pozdrawiam wszystkich "wyzwaniowców" i zapraszam na granicowego bloga o kocie Puszkinie i książkach :) http://www.granice.pl/blog,en-ca_minne,1

Do podwojenia wyzwania zostało mi jednak już tylko 7 książek, z czego trzy w drodze! Myślę, że dam radę :)

Została mi już tylko jedna książka do 26 :) Choć jak doliczyć self-publishing, którego nie mam w biblioteczce, bo przeczytałam już więcej. Jestem z siebie zadowolona :)

Czy był by ktoś życzliwy i wytłumaczył mi dokładnie o co chodzi w tym czytaniu książek "na ilość". wiem, że można zadeklarować sie w ilośći przeczytanych książek i napisaniu recenzji, ale nie mogę tego nigdzie znależć na stronie na czym to dokładniej polega. Dziekuje bardzo !

Tu jest wszystko: http://www.granice.pl/forum.php?content=post&id_p=548&id_k=33

Dziękuję !

Już udało mi się sprostać wyzwaniu, a nawet trochę je pobić! ;) W większości do książek napisałam recenzje, ale pojawiły się również opinie. :) Jednak, mimo że, wypełniłam zadanie, nie przestaje czytać dalej! :D

Te, których nie ma możesz dodać sama ;)

Jeszcze 4 do podwojenia wyzwania :)

Do konca roku tylko 8 dni (i 3 książki do 52:)), ale moje dwie recenzje jeszcze niesprawdzone i w niebycie. Zdążycie do zakończenia konkursu? :)

No to co z tymi zaległymi recenzjami? :)) Wyzwanie podwojone! :)

to wyzwanie było akurat dla mnie - udało mi się przeczytać 27 książek :) wiem, że to może nie oszałamiająca ilość, ale i tak jestem zadowolona, że znalazłam czas; no i przede wszystkim wszystkie książki, które przeczytałam mi się podobały (poza "Krainą wódki", więc 26 fajnych było akurat)

I koniec wyzwania, rzutem na taśmę zdążyłem z ostatnim tomem Kinga. Nie o ilość tu jednak chodziło. Dzięki wyzwaniom tematycznym oraz czytnikowi poznałem wiele książek, po które pewnie inaczej bym nie sięgnął - i za to piękne dzięki :) teraz czas nadrobić zaległości historyczne i kryminalne, a później prywatne wyzwanie którego nie udało się zmieścić w 2013 r. - klasyka literatury polskiej - Trylogia Sienkiewicza, Nad Niemnem, Chłopi, Faraon, Bruno Schulz. Pozdrawiam wszystkich czytających :)

Garuluję wszystkim wygranym i wyróżnionym w konkursie 26 książek 2013 :-)