Królewska heretyczka

Ocena: 5 (6 głosów)

„Królewska heretyczka” to współczesne spojrzenie na biografię królowej Elżbiety I Wielkiej nazywanej królową-dziewicą, a jednocześnie powieść przygodowa, przedstawiająca barwne życie elżbietańskiej Anglii. Ukazuje dojrzewanie królowej do samodzielnych rządów i meandry jej legendarnej już miłości do lorda Dudleya. Rok 1560 i Londyn z jego pałacami, rezydencjami, ciemnymi zaułkami podejrzanych dzielnic, gospodami i karczmami. Elżbieta Tudor, córka Henryka VIII i jego drugiej żony Anny Boleyn, została królową Anglii. Wraz z nią do władzy doszli jej stronnicy, w tym przystojny lord Robert Dudley. Akcja powieści obejmuje pierwsze dziesięciolecie rządów Elżbiety. Czy jednak jej rządów? W szesnastowiecznym świecie mężczyzn nie ma miejsca dla kobiet nawet tak inteligentnych i wykształconych jak ostatnia z Tudorów. Tajemniczy aktor i autor sztuki o Elżbiecie, Filip Sierota, wkrada się w łaski zarówno monarchini, jak i jej faworyta. Z czasem coraz wyraźniej widać, że jego intencje nie są czyste. Kim więc jest i co planuje?

Informacje dodatkowe o Królewska heretyczka :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-08-23
Kategoria: Historyczne
ISBN: 978-83-8069-424-8
Liczba stron: 416

więcej

Kup książkę Królewska heretyczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Królewska heretyczka - opinie o książce

Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2017-04-14, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
,,Królewska heretyczka" to bardzo obszerna, bo ponad dziewięćset stronnicowa, fabularyzowana biografia królowej Elżbiety, ostatniej przedstawicielki Tudorów. Bardzo lubię czytać powieści historyczne osadzone w czasach XVI- wiecznej Anglii, niestety ten tytuł pod wieloma względami mnie rozczarował. O ile początek powieści intryguje: czy Elżbieta może i chce rozwiązać małżeństwo Roberta Dudleya, jest w nim układzie, że faworyzuje żonatego poddanego. Dopiero objęła rządy, ludzie patrzą jej na ręce. Poza tym nie chce być żoną i rodzić dzieci, ,,Nie na to czekała". Ponadto na dwór trafia wstrząsająca wiadomość: żona lorda Dudleya umarła, w wypadku albo ktoś jej ,,pomógł". To śmierć nie w porę, będzie śledztwo, podejrzanym jest sam Robert. On czuje się z kolei winnym, ale dwór i królowa go oszałamiali, miał szansę dostać się na sam szczyt i zapomnieć, że w lochach Tower życie stracili jego ojciec i brat. Jednak kolejne strony tej powieści zaczynają nużyć: Elżbieta zatraca się w miłości do przystojnego dworzanina Roberta Dudleya, ciągle czytamy o tych samych rozterkach miłosnych, zabawach w kotka i myszkę, przez wiele lat to samo, ciągle powtarzane na kilkuset stronach. Chce i nie chce być jego żoną, zmienia zdanie, obraża się, wykłóca z radą, chodzi nadąsana, żongluje swoją ręką w nieskończoność. Ciekawiła mnie fikcyjna postać tajemniczego aktora, Phillipa Sieroty, który ciągle kłamie i ukrywa swoją przeszłość, jednak i tutaj z żalem muszę przyznać, że jego kreacja z czasem robi się nijaka. Z kolei Elżbieta zdaje się być wybuchową, humorzastą pannicą, jest w niej samotność i uczucie niezrozumienia przez radę i otoczenie, ale jakoś to ginie w całości. ,,Chcecie mnie ująć w ramy, które znacie. A ja jestem inna." Mam zastrzeżenia także co do stylu powieści: język bohaterów jest bardzo współczesny, często wręcz rynsztokowy- co utrudnia znalezienie się w klimacie dawnych czasów, ich zachowanie też raczej odbiega od dworskich zwyczajów. Reasumując, książka Magdaleny Niedźwiedzkiej jako powieść historyczna wypada moim zdaniem blado, została niepotrzebnie aż tak rozbudowana i niepotrzebnie aż tak unowocześniona w stylu i kreacji bohaterów. Jak dla mnie w większości rozczarowuje, choć owszem, kilka wątków, postaci i momentów było interesujących.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kawusiaaa
kawusiaaa
Przeczytane:2016-09-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Czasy elżbietańskie w głowach czytelników powszechnie utrwalone zostały, jako Złoty Wiek w historii Anglii. Okres panowanie Elżbiety I Tudor to przede wszystkim niezwykłe lata szybko rozwijającej się gospodarki i nieustannego rozkwitu handlu. To również złoty wiek kulturalny państwa, w którym zaczęły wybijać się znane jednostki. Anglia stała się wówczas bezsprzeczną stolicą kultury światowej. W latach panowanie Elżbiety, Anglia zyskała również miano potęgi morskiej, podporządkowującej sobie inne europejskie państwa. Do dziś może dziwić, dlaczego w czasach, gdy świat rządzony był twardą męską ręką, o roli Anglii, jako potęgi ówczesnego świata, zadecydowała kobieta? W swojej debiutanckiej, ponad 900-stronicowej powieści, Magdala Niedźwiedzka dokonuje próby odtworzenia czasów panowania Elżbiety I Tudor. Próby o tyle skutecznej, ilustrującej bowiem nie tylko wierne tło historyczne, co przede wszystkim przedstawiającej rozterki, uczucia i bolączki targające najbardziej niezwykłą postacią tamtego okresu - królową Elżbietą I Tudor. O czasach panowania Tudorów czytałam parokrotnie. Uwielbiam zresztą zagłębiać się w klimatyczne, dobrze oddające realia ówczesnego świata powieści historyczne. Nic więc dziwnego, że w sposób szczególny traktuję pióro Philippy Gregory - brytyjskiej powieściopisarki, która stworzyła kilka cykli traktujących o historii Anglii. Autorka stała się dla mnie niekwestionowaną ikoną, swoistym wyznacznikiem dyktującym standardy powieści historycznej. Z pewną dozą niepewności sięgnęłam więc po najnowszą propozycję Wydawnictwa Prószyński i S-ka zatytułowaną ,,Królewska heretyczka". Jednakże moje początkowe obawy, z każdą kolejną stroną, stopniowo się ulatniały, ustępując miejsce zainteresowaniu i czystej radości płynącej z lektury powieści. Autorka w swojej książce, z pełnym oddaniem historycznych faktów, przedstawia pierwsze dziesięciolecie panowania Elżbiety I. Czytelnik poznaje portret kobiety nie tylko niezwykle inteligentnej, zdecydowanej, obdarzonej silnym charakterem, co przede wszystkim samotnej, pragnącej bliskości i zaufania drugiego człowieka. Jednak w królewskim, bezwzględnym świecie intryg, nie ma miejsca na chwile słabości. Przekraczając mury zamku należy spodziewać się salonowych plotek, bezwzględnych manipulacji, krwawych walk o władzę a nawet morderstw, które wspólnie, wcale w nie mniejszym stopniu, oddziałują na czytelnika, manipulując jego wyobraźnią, wywołując nieraz dreszcz niepewności czy strachu. Magdala Niedźwiedzka, choć w mocno obszerny sposób zarysowuje sferę polityczną, dotyczącą metod rządzenia państwem czy sposobów zawierania ówczesnych traktatów pokojowych, to dużo uwagi poświęca również na sportretowanie relacji królowej z jej kochankiem - przystojnym Robertem Dudleyem, który w oczach królewskich doradców, nie był osobą godną ręki Elżbiety I Tudor. Autorka ,,Królewskiej heretyczki" z pasją porównywalną do wspomnianej już w recenzji genialnej Philippy Gregory, kreśli portret królowej, nie mniej przekonujący, oddający bowiem pełnię jej wszystkich odcieni. I to nie tylko tych, przedstawiających Elżbietę, jako rządzącą twardą rękę królową, co przede wszystkim kobietę roznamiętnioną, obcującą w ukryciu z ukochanym mężczyzną. Na uwagę zasługuje również bardzo wierne, niemal drobiazgowe oddanie tła historycznego, ze szczególnym uwzględnieniem sfery społeczno-kulturowej, dotyczącej ówczesnego ubioru czy wystroju wnętrz, który w opozycji do brudu i nędzy wyłaniającego się z okolicznych wsi i prowincji, niesamowicie oddziaływał na wyobraźnię. Nieco mniejszy entuzjazm towarzyszył mi w chwili, gdy Magdala Niedźwiedzka postanowiła obdarzyć angielską królową bardziej współczesnym charakterem - niewyparzonym językiem, gotowym zakląć w chwilach złości, zapominając jakby przy tym zupełnie o ówczesnych manierach i dworskiej etykiecie. Podsumowując, ,,Królewska heretyczka" to nie tylko bardzo udany debiut polskiej autorki, to przede wszystkim bowiem wiernie odtworzona, wciągająca, niesamowita powieść historyczna, która z dumą prezentować się będzie w biblioteczce obok takiego nazwiska, jak uwielbiania przeze mnie Philippa Gregory. Gorąco polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2016-08-23, Ocena: 4, Przeczytałam,
"W Wenecji po raz pierwszy zdał sobie sprawę, że nie liczy się prawda, tylko odpowiednio droga maska, za którą się chowasz." Ponad dziewięćset stron interesującej przygody czytelniczej, wypełnionej tłem i postaciami historycznymi, zainspirowanej rządami ostatniej z rodziny Tudorów, niezwykłej królowej Elżbiety I. Powieść gwarantująca przyjemne i wciągające zaczytanie, napisana ze smykałką i umiejętnością angażowania czytelnika w intrygującą fabułę. Dynamiczna akcja, wiele zaskakujących perspektyw, płynnie przeplatające się wątki, świetnie oddane sylwetki bohaterów, a także komplementarność uwarunkowań kulturowych, religijnych, społecznych i politycznych. Ciekawe przedstawienie biograficznych wątków, atrakcyjne przywołanie klimatu i nastroju elżbietańskiej epoki, w tym obrazu Londynu ówczesnych czasów. Jeszcze nie miałam okazji poznać w takiej odsłonie, w ten sposób zachowującej się i wyrażającej Królowej-Dziewicy. Autorka kreatywnie i pomysłowo wykorzystała pewne przesłania zawarte w dostępnych źródłach historycznych, interesująco wplotła w fabułę wiele istotnych informacji. W powieści sporo się dzieje, przeważa wątek obyczajowy, różne obrazy silnego uczucia łączącego Elżbietę I Wielką, córkę Henryka VIII i Anny Boleyn, a lorda Roberta Dudleya, niekwestionowanego faworyta i kochanka królowej. Równocześnie zagłębiamy się w dworskie spiski, intrygi, misterne plany, manipulacje, walki o wpływy, bogactwa i władzę. Nieustanne budowanie stronnictw, szukanie sprzymierzeńców i sojuszników. Nie brakuje morderstw, oskarżeń, szpiegów i wszechobecnej plotki, perfidnie wykorzystywanej jako narzędzie niszczenia i dezinformacji. Sprawnie budowane napięcie, niemało dreszczyków emocji, niepewności i obawy o przebieg zdarzeń. W powieści przewija się niezwykle ciekawa postać Philipa Sieroty, mocno tajemnicza, walcząca z demonami przeszłości, wciąż poszukująca własnej tożsamości, podlegająca pewnej przemianie, na nowo ustalająca życiowe priorytety, a co najważniejsze, mająca bezpośredni wpływ na życie królowej. I to dominujące uczucie, że choć wszystko dzieje się w szesnastym wieku, to jakże wiele ze sposobów zachowania, utartych nawyków, przyjętej hierarchii wartości, ukrytych pragnień i intensywnych marzeń, silnie przypomina nam charakter i sposób bycia ludzi osadzonych we współczesnych czasach. Elżbieta Tudor, niesamowita postać w dziejach Anglii i Irlandii, obdarzona wyjątkowo silnym charakterem, przedstawiona została w pełnej wyrazistości, przekonująco, z wadami i zaletami, ciekawym bagażem życiowych doświadczeń. Widzimy jej postać z mocno kobiecej strony, pragnącej bliskości, głębszych więzi i zrozumienia. Aspekt niespełnionej miłości, przyjaźni, aprobaty, uznania i potwierdzenia własnej wartości. Równocześnie spoglądamy na tryb rządzenia, uprawianie polityki krajowej i zagranicznej, przyjmowanie pokojowych i wojennych rozwiązań. Potrzeba niezwykłej mądrości, odwagi i determinacji, aby działać wbrew powszechnemu sprzeciwowi odnośnie aspiracji kobiet do edukacji, możliwości samorealizacji, panowania w pojedynkę. Naciski ze strony doradców i ambasadorów na odpowiednie zamążpójście monarchini, podarowanie królestwu legalnego następcy tronu, oddanie sterów rządu niby bardziej ku temu przygotowanemu mężczyźnie. Mnóstwo w tym samotności, niezrozumienia, alienacji, ciągłego zagrożenia, cierpienia, bólu, bezwzględnego narzucania woli, decyzji i sposobu życia. bookendorfina.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - Somm_Lon
Somm_Lon
Przeczytane:2021-12-31, Ocena: 6, Przeczytałem,

Czytywałam biografie królowej Elżbiety II, jenak było to moje pierwsze spotkanie z królową Elżbietą II z rodu Tudorów.  Niezwykle ciekawe dzieje ukazane w współczesnym spojrzeniu. Świetna

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2018-05-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - Katarzyna_O
Katarzyna_O
Przeczytane:2016-10-10, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Inne książki autora
Jesień na Węgierskiej
Magdalena Niedźwiedzka0
Okładka ksiązki - Jesień na Węgierskiej

Ta historia zaczyna się na przełomie XVIII i XIX wieku. Tłem wydarzeń są pozornie senne, malownicze kresy dawnej Rzeczypospolitej - Sejny i okolice, gdzie...

Barbara Radziwiłłówna. Zmierzch Jagiellonów
Magdalena Niedźwiedzka0
Okładka ksiązki - Barbara Radziwiłłówna. Zmierzch Jagiellonów

Barbara Radziwiłłówna to kolejna po Bonie postać z autorskiego cyklu Magdaleny Niedźwiedzkiej "Zmierzch Jagiellonów". Może nie tak wyrazista i charakterna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy