Nemezis
Agata Christie

Nemezis to według greckiej mitologii, bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenie. Nemezis to także określenie przylgnęło do panny Marple -bohaterki kryminałów, autorstwa Agathy Christie. Któż nie zna znakomitej , angielskiej pisarki? Pytanie to jest czysto retoryczne, gdyż nie ma czytelnika, który choćby o pisarce nie słyszał. Tym razem panna Marple zostaje wezwana do kancelarii notarialnej, by się dowiedzieć, że Jason Rafiel- starszy mężczyzny, którego panna Marple miała  okazję poznać,  przy poprzedniej zagadce kryminalnej , umiera. Pan Rafiel umieścił pannę Marple w swym testamencie. Ale znając nieprzejednaną naturę nie zapisałby jej ani pensa, gdyby nie miał w tym interesu. I tak jest . Panna Marple otrzyma sporą sumę pieniędzy w momencie , gdy wyjaśni zabójstwo młodej kobiety i odnajdzie prawdziwego sprawcę. Kobieta nie byłaby sobą, gdyby nie powzięła się tegoż trudnego zadania. Kłopotliwy jest fakt, że informacje, o które panna Marple mogłaby się "zahaczyć" są skąpe i ograniczone. Jason Rafiel, by nie uprzedzać wydarzeń, przed śmiercią wykupił "przyjaciółce" wycieczce po najpiękniejszych angielskich ogrodach. W czasie wycieczki zdarza się tragiczny wypadek, to naprowadza bohaterkę na ścieżkę ku prawdzie.... Nemezis jest jedną z ostatnich książek , jakie napisała Agatha Christie. Wcale nie czuć wieku, ani spadku intelektualnej formy autorki. Podobnie, jak w innych jej pozycjach zagadka jest misternie wymyślona i przedstawiona szczegół po szczególe. 
Nie dziwi fakt, że początki książek Agathy Christie są zazwyczaj trochę"wydłużone". Autorka zaznajamia czytelnika z zakresem fabuły, by przejść do konkretnej akcji. Cieszy mnie fakt, że panna Marple jest dominującą postacią. Cala wiedza i poszukiwania sprawcy morderstwa sprzed lat  całkowicie spoczywa na jej barkach. NIe ma żadnej (przynajmniej widocznej) osoby, która by bohaterce pomagała.  Co mnie również cieszy, to to, że odkryłam , kto zabijał. Nie wiem, czy was by to cieszyło równie, jak mnie. Wierzcie mi, że cieszyłam się, jak dziecko, a jednocześnie nie traciłam zainteresowania końcową fazą lektury, Więc jeśli jesteś ciekawy/ ciekawa , jak tobie "funkcjonuje" zmysł dedukcji, to zapraszam was serdecznie do lektury "Nemezis"

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jak zawsze rewelacyjny kryminał Agathy Christie. Panna Marple dostaje zadanie rozwiązania zagadki z przeszłości. Zadanie to zleca jej "zza grobu" dawny znajomy pan Rafiel. Brak wyraźnych wskazówek, za to duża nagroda finansowa, podsycają ciekawość panny Marple i nie pozwalają jej zostawić tej sprawy bez rozwiązania. Wyrusza ona więc na wycieczkę po angielskich posiadłościach i ogrodach wypatrując pozostawionych dla niej okruszków. Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Czy są zagadki, których nie da się rozwiązać? Czy są tajemnice, które można ukryć na wieki, i nikt się o nich nie dowie? Wydaje się, że tak. Jednka kiedy do akcji wkracza Jane Marple, nawet jeśli ma bardzo niewiele wiedzy i wskazówek, to zagadka zostanie rozwiązana. 

Pana Marple udowadnia, że wystrczy tylko uważnie obserwować ludzi, zwracać uwagę na to, co mówią, a wcześniej czy później zagadka zostanie rozwiązna. Wie o tym, bardzo dobrze jej przyjaciel, który to prosi ją o rozwiązanie tajemnicznej sprawy sprzed lat. Ale chyba sam za wiele o niej nie wie, bo wskazówki jakich udziela, są niezwykle skromne. Wierzy jednak w talent i zdolności swojej przyjaciólki. Wie, że to dzięki niej zagadka zostanie rozwiązana, a sprawiedliwość ujrzy światło dzienne. 

Nemezis to książka, która pokazuje, że żadna tajemnica nie jest bezpieczna. Ponieważ zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie dążył do poznania prawdy, z sobie tylko wiadomych powodów. 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nareszcie oddałam się swojej ukochanej autorce,którą co prawda ostatnio zaniedbałam ale nigdy nie zapominam,że to dzięki tej autorce pokochałam książki.
W "Nemezis" znów spotykamy pannę Marple ,która zostaje poproszona tym razem o rozwiązanie sprawy z sprzed kilkunastu lat.W sumie to dziwny pomysł "zatrudnienia "panny Marple ,gdyż ta sympatyczna staruszka raczej sama "wściubia nos "w nie swoje sprawy i nie pytając nikogo o zdanie.W sumie fajna odmiana .
Wszystko zaczyna się od listu, który dostaje staruszka od swojego umierającego przyjaciela, którego poznała będąc na wakacjach. List dotyczy jego syna i zbrodni sprzed kilku lat, jaką rzekomo popełnił.Ofiarą morderstwa była dziewczyna, z którą chłopak się spotykał i którą miał poślubić.Ale czy to rzeczywiście on stoi za zabójstwem ukochanej? Tego właśnie ma dowiedzieć się panna Jane Marple,która niestety nie dostaje dużo wskazówek od przyjaciela ,jedyne co dostaje to bilet na wszystkie wycieczki po starych angielskich rezydencjach. Czy to wystarczy aby znaleźć trop,który doprowadzi do zabójcy,czy odnajdzie mordercę wśród turystów a może to tylko żart ze strony zmarłego przyjaciela?
Autorka bardzo długo wciąga czytelnika w całą intrygę,każe kartkować strony by jak najszybciej dotrzeć do sedna sprawy.Może śledztwo panny Marple nie jest spektakularne i porywające jak w innym książkach A.Christie ale uwielbiam śledzić tok myślowy tej sympatycznej staruszki,patrzeć jak wszystko dokładnie zostaje uszeregowane i zazębia się tworząc logiczna spójność.A zakończenie może nie jest oszałamiające ,bo ci,którzy czytają kryminały Agathy Christie z panna Marple w głównej roli powinni dość szybko rozwiązać zagadkę.Ale to w zupełności nie przeszkadza delektować się twórczością A.Christie.Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)