Kroniki Shannary. Pieśń Shannary

Ocena: 0 (0 głosów)

Bestsellerowa powieść z przeniesionego na ekrany cyklu ,,Kroniki Shannary"

Pradawne zło odradza się w nowej postaci, poprzysięgając zemstę na wszystkim, co żyje.

Druid Allanon wyrusza w niebezpieczną podróż, w której stawką jest istnienie całego świata. Z pomocą przychodzi mu jedyna spadkobierczyni magii elfów, władająca niezwykłą mocą pieśni, Brin Ohmsford.

Lecz przepowiedziano im zagładę. Zło bowiem knuje, aby związać Brin z losem straszniejszym niż śmierć...

Terry Brooks ma niezwykły talent opowiadania, tworzy bogate narracje pełne tajemnic, magii i zapadających w pamięć postaci.

Christopher Paolini, autor ,,Eragona"

Informacje dodatkowe o Kroniki Shannary. Pieśń Shannary:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2016-03-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788376745022
Liczba stron: 464

więcej

Kup książkę Kroniki Shannary. Pieśń Shannary

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kroniki Shannary. Pieśń Shannary - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-08-21,
DRUŻYNA SHANNARY Trzeci i ostatni tom pierwszego cyklu „Kronik Shannary”, to zdecydowanie najlepiej napisana i poprowadzona część serii. Nie czytałem ich wprawdzie zbyt wielu, ale z tych, które wpadły mi w ręce („Kamienie Elfów Shannary” i „Czarne ostrze”), „Pieśń Shannary” okazała się najciekawsza i najbardziej warta poznania. Ponad dwadzieścia lat temu Wil Ohmsford użył otrzymane od druida Allanona kamienie elfów, ale dopiero po narodzinach dzieci – Brin i Jaira – odkrył, jakie konsekwencje niósł ze sobą czyn, którego nimi dokonał i jak bardzo magia wszystko odmieniła. To bowiem jego potomkowie odziedziczyli moc pieśni i potrafią używać elfickiej magii, choć robią to dla zabawy, nie zważając na grożące konsekwencje. Wkrótce jednak nadciąga dzień, który odmienia wszystko. Kiedy Wil wraz z żoną wyrusza jak co roku leczyć chorych w osadach na południu, dzieci pozostają same z zakazem używania magii, jednakże może być to trudne. Pojawiają się bowiem plotki, że w okolicach widziano czarnych szwendaczy zwanych także upiorami Mord, a to może zwiastować powrót Czarnoksiężnika. Jednocześnie w domu Ohmsfordów zjawia się Allanon, który ma dla Brin niezwykle ważne zadanie. Przed wiekami istniały stworzenia potrafiące władać magią dobrą i złą, z tamtych czasów ocalała księga Ildatch zawierająca wiedzę tak potężną i niebezpieczną, że postanowiono ją zniszczyć. Nie udało się to, korzystał z niej Czarnoksiężnik, opętany jej mocą, a po jego śmierci przepadła, ale odnaleźli ją jego poplecznicy i teraz znów zagraża światu. Żeby zapanował pokój, trzeba ją zniszczyć. Dlatego też druid chce by Brin wyruszyła z nim do Wschodniej Krainy, do twierdzy upiorów Mord, i przeszła przez Maelmord, las stworzony za pomocą czarnej magii, który zabija wszystko co dobre, żeby zdobyć Ildacth. Tylko moc pieśni może jej to umożliwić, a także przeciwstawić się upiorom Mord. Na dziewczynę czeka niezwykle trudne zadanie, ale także i niesamowita przygoda! Ten tom „Kronik Shannary”, to nie tylko najlepszy z tych, które czytałem, ale także najbardziej z nich wszystkich podobny do „Władcy pierścieni”. Nie ma się co jednak temu dziwić. Gdy Terry Brooks będąc świeżo upieczonym studentem dostał w swoje ręce egzemplarz dzieła Tolkiena, wiedział już, że chce pisać tylko fantasy i „Pieśnią…” składa literacki hołd człowiekowi, którego można nazywać ojcem tego gatunku. I robi to w naprawdę niezłym stylu. Owszem, nawiązania są bardzo, bardzo wyraźne, zaczynając od nazw, przez samą fabułę, na drobiazgach skończywszy, a jednak czyta się to naprawdę dobrze. Może właśnie dzięki tym skojarzeniom z „Władcą pierścieni”. Poza tym, o czym także wspominałem, „Pieśń…” napisana jest w naprawdę dobry sposób. Lekka, przyjemna, ale literacko stojąca na dobrym poziomie. W skrócie udana powieść w sam raz na wakacje. Spodoba się spragnionym fantastyki i przygody młodym odbiorcom, spodoba się też miłośnikom gatunku, jeśli więc należycie do którejś z tych grup, polecam ją Waszej uwadze. Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/08/21/piesn-shannary-terry-brooks/
Link do opinii
Inne książki autora
Czarny jednorożec
Terry Brooks0
Okładka ksiązki - Czarny jednorożec

Minął już rok od chwili, gdy Ben Holiday kupił od czarownika Meeksa magiczne królestwo Landover. Benowi udało się przetrwać dzięki trojgu przyjaciołom:...

Elfstones of Shannara
Terry Brooks0
Okładka ksiązki - Elfstones of Shannara

Ancient Evil threatens the Elves. Allanon, legendary guardian of Earth, summons Wil Ohmsford to guard the Elven girl Amberle on a perilous quest as she...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy