Puszczyk

Ocena: 4.6 (5 głosów)

Stanisław Madej odnajduje w kościele zwłoki proboszcza. Nie może uwierzyć, że jego przyjaciel spadł z drabiny akurat w wieczór, gdy wreszcie zdecydował się udostępnić mu pełen osobistych zapisków egzemplarz książki średniowiecznego mistyka i psychoterapeuty Tomasza a Kempis. Próbując rozwikłać zagadkę śmierci księdza, staje wobec pytań dotyczących własnego życia. Zaczyna wątpić, czy jego ucieczka z miasta i zamieszkanie w starym domku na skraju lasu miały sens. Niespodziewanie do jego rąk trafi a pamiątka rodzinna - obraz przedstawiający rozbitka na brzegu morza. Czy to stare płótno przyniesie mu jakieś przesłanie? Czy okaże się kluczem do prawdziwego szczęścia? Znakomita intryga kryminalna, przeplatająca się z wątkiem miłosnym, ubarwiona legendami i pełnymi humoru scenkami z polskiej wsi, jest jak zawsze dla Grzegorczyka tylko pretekstem do zajrzenia w głąb ludzkiej duszy.

Informacje dodatkowe o Puszczyk:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2012-01-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-240-1877-2
Liczba stron: 432

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Puszczyk

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Puszczyk - opinie o książce

Avatar użytkownika - zyjeboczytam
zyjeboczytam
Przeczytane:2017-11-18,

~Książka na, którą czekałam. Czekałam, ponieważ jest kontynuacją "Chaszczy", która mi się podobała, byłam również bardzo ciekawa co nowego u Stanisława Madeja, a także lubię styl autora Jana Grzegorczyka.    Tak jak na końcu "Chaszczy" wszystko wydawało się być jasne i rozwiązane, tak w "Puszczyku" okazuje się, że absolutnie nie.  Kolejny raz Stanisław znajduje zwłoki. Tym razem osoby, którą zna i która pomimo wcześniejszej niechęci, zdecydowała się pożyczyć mu książkę O naśladowaniu Chrystusa ze swoimi prywatnymi zapiskami, co było bardzo ważne dla naszego bohatera. Jednak, przychodząc na umówione spotkanie, Stanisław znajduje w kościele ciało proboszcza Melchiora.    Zaczyna kolejny raz analizować sprawę Guzowskiego i możliwości osób z nią powiązanych. Znów wszyscy są podejrzani z Alojzym Mizerą (byłym prokuratorem) na czele. Pojawiają się także nowe postacie - młody proboszcz Janek Pawelski, pomocnik przy budowie dachu kościelnego - Radosław Siejkowski, który nawiąże bliższą znajomość z Madejem. Ci którzy byli wcześniej wrogami, jak na przykład dziennikarz Arkadiusz Kalecki, może wcale nimi nie są? Cały czas dużo niewiadomych.   W sprawach sercowych również duże zmiany. Iwonka - Myszka okazuje się nie być tą wybraną. Stanisław marzy nadal o Krystynie, żonie Gruzowskiego i tylko ona wydaje mu się być tą jedyną. Tylko nie wiadomo co się z nią dzieje. Chcąc do niej dotrzeć, nawiązuje bliską relację z Magdą Taszyńską, właścicielką sklepu z holenderskimi antykami.    W całej książce, Stanisław dąży do prawdy. Chce rozwikłać co łączyło Alojzego z Melchiorem i co wspólnego z nimi miał Guzowski. Cały czas także poszukuje siebie, tego co chce robić, kogo kochać i jak ma wyglądać jego życie.    Podobnie jak w pierwszej części, Ci którzy lubią kryminały i powieści obyczajowe, znajdą tu cząstkę obu tych form. Są opisy przyrody, sceny z życia polskiej wsi, wynurzenia filozoficzne, zmiany akcji i wątki miłosne. Niby dużo, a wszystko ze sobą połączone i dobrze wyważone. Jedno mnie wciąż niepokoi. Stanisław jest nadal bardzo naiwny w stosunku do kobiet. Ja wręcz miałabym ochotę zarazem go przytulić i nim potrząsnąć :-)    Lubię takie książki, lekko mi się je czyta i błogo. Są takim jakby zatrzymaniem w tym codziennym biegu. Mimo, iż mamy trupy i zagadki to nie są one takie mroczne, ale jak najbardziej intrygujące.   Ciekawe co nowego autor wymyśli w kolejnej części, bo taka ma się pojawić. Oczywiście chętnie ją przeczytam.    http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2017/08/puszczyk-jan-grzegorczyk.html  

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2017-07-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Stanisław Madej odnajduje w kościele zwłoki proboszcza Melchiora. A miał mu udostępnic dzieło średniowiecznego mistyka i psychoterapełty Tomasza á Kempis. Próbuje rozwikłać zagadkę śmierci księdza i natrafia na coraz to nowe wątki w sprawie. Mieszka on w domku na skraju lasu. Niespodziewanie dostaje od s@siadki matki rodzinną pamiątkę,obraz De Laveaux. Bohater ma też wątpliwości co do swoich decyzji, względem ślectwa, jak i kobiet-Krystyny i Magdy. A także intenci Radka byłego policjanta i murarza Jego jedynym wiernym przyjacielem jest pies Ruben. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2015-05-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015,
Tytułowy Puszczyk czyli Stanisław Madej ucieka z wielkiego miasta w leśną głuszę aby odpocząć od ciągłego życia w biegu i postanawia napisać książkę. Zaprzyjaźnia się z miejscowym księdzem, którego pewnego wieczora znajduje na ołtarzu martwego- spadł z drabiny, czy to nieszczęśliwy wypadek czy zabójstwo. Zaczyna zabawę w prywatnego detektywa. Do prywatnego śledztwa dołącza się poznany przez przypadek na plebani budowlaniec nowego proboszcza. Czy przyjaciel okaże się być przyjacielem, czy kochanka okaże się tym za kogo się podaje czy może wszystko będzie na opak. I jeszcze jedno czy uda rozwiązać się tajemnicę śmierci Guzowskiego, Donara i Górskiego? Warto przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-10-04, Ocena: 6, Przeczytałam,
Przepyszna historia niczym z życia wzieta, pomaga dostrzec wartości, które kształtują człowieka, dotyka wrażliwości duszy na krzywdę, chce dociec prawdy, uwrażliwia na sztukę, smakuje wiary, wcale nie dlatego, ze dotyczy księdza...poprostu Grzegorczyk!!! piękne dzięki!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Marcepan
Marcepan
Przeczytane:2012-02-21,
Puszczyk jest moją pierwszą, choć na pewno nie ostatnią, przygodą z Grzegorczykiem. Powieść mile mnie zaskoczyła. Podobała mi się autentycznie zarysowana postać głównego bohatera Stanisława Madeja, który ma zalety, wady i swoje przyzwyczajenia. Klimat powieści jest wciągający, jak na dobry kryminał przystało wraz z czytaniem pojawiają się kolejne zawiłości. Bohaterowie mają swoje tajemnice, mają też poczucie humoru co nadaje fabule wartkości. Książka wciąga jak magnes, a czytając człowiek ma ochotę uciec od zgiełku wielkiego miasta i poszukać spokoju, ptaków i otwartych przestrzeni, zupełnie jak tytułowy Puszczyk...
Link do opinii
Avatar użytkownika - frolic
frolic
Przeczytane:2012-02-16,
Wierni czytelnicy Grzegorczyka pamiętają postać Stanisława Madeja z poprzedniej książki, „Chaszcze”. I jeśli komuś podobała się tamta powieść, polecam „Puszczyka” jak najbardziej. Jest utrzymany w podobnym tonie, ale jeszcze bardziej wciągający. Oprócz Madeja pojawiają się inni bohaterowie znani z poprzedniej części, na przykład pani Helena i Mizera czy nowa narzeczona Madeja, Myszka. Mnóstwo nowych, przeplatających się ze sobą wątków, zagadka kolejnej niewyjaśnionej śmierci u stóp posągu Ojca Pio, i humorystyczne obrazki z polskiej (a konkretnie wielkopolskiej) wsi. Rozrywka, która przy okazji daje do myślenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2013-02-09, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2013, powieści,
Grzegorczyk tym razem zabiera nas w urokliwą okolicę, domek na skraju lasu, spokojna wieś, mili mieszkańcy, wreszcie średniowieczna książka Tomasza a Kempisa. I na tym kończy się cały urok tej powieści. Fabuła oparta o śmierć proboszcza budowana jest niezbyt pociągająco, a motyw kobiet przewijających się przez życie bohatera jest dość banalny przypomina konwencje niewybrednych amerykańskich romansideł. Dla mnie to zdecydowanie najsłabsza powieść Grzegorczyka. Nie polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2017-10-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
Nowe fikołki pana Pierdziołki
Jan Grzegorczyk0
Okładka ksiązki - Nowe fikołki pana Pierdziołki

Pan Pierdziołka, ten od stołka, swoją pierwszą książką podbił serca tysięcy czytelników. W kolejnym tomie powtarzanek i śpiewanek dowiemy się o nowych...

O bogatym młodzieńcu, który nie odszedł zasmucony. Bł. Michał Czartoryski (1897-1944)
Jan Grzegorczyk0
Okładka ksiązki - O bogatym młodzieńcu, który nie odszedł zasmucony. Bł. Michał Czartoryski (1897-1944)

Kolejna książka autora Nieba dla akrobaty i cyklu o księdzu Groserze. Tym razem Grzegorczyk ukazuje arcyciekawą postać błogosławionego kapelana powstania...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy