hipokrytka - wiersz
powiedziała wieczorem: odejdź nie chcę widzieć jak jesteś radosny bo mogłam mieć uśmiech i twoją egoistyczną miłość dla siebie zbudziła się rano umyła twarz a spostrzegłszy że nie ma oczu chwyciła za różaniec (wersja poprawiona. dziękuję za komentarze)
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora