Pieszczot cienie - wiersz
to było jeszcze wczoraj tam nad rzeką gdzie ławeczką garść krewetek w ostrym sosie białe wino tekturowe szkło dźwięk zmęczonej już gitary a z oddali smok zielony przyglądał się zazdrośnie dzisiaj to już tylko cienie twoich pieszczot na mym ciele i jak mgła w blasku słońca wolno zanikający smak twych głębokich pocałunków 19.04.08
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora