Zabić - wiersz

Autor: JuliaH
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

 

Napisać –ale co –że zapomniałeś?

Pada deszcz: czarne nuty roztrzaskują się o asfalt.

Okruchy, kawałeczki szkła, mokre i czarne,

Kroplą przez wieki polerowane gładko,

A tak ostre, niemal przystosowane do zadawanie ran,

Leżą u twoich stóp. A ty decydujesz się je podeptać.

Idziesz, a woda ze szkła trzeszczy pod butem –

-Może dlatego, że naciskasz co chwila fałszywy klawisz?

Pieścisz fałszywą strunę? Uważasz, że ładnie brzmi?

 

Dobrze, zapomnij.

Woda i tak będzie płynąć, a deszcz wciąż będzie wracał.

Czarne kawałeczki ósemek zmienią się w końcu

W kroplę atramentu na papierowej pięciolinii

Z przewodów elektrycznych.

Granatowa, ciężka chmura w końcu pęknie

I uwolni cię od bezgłośnego świerszcza,

Który mógł istnieć. To wcale nie takie trudne.

 

Napisać –ale co –że zapomniałeś?

Że zapomniałeś o tym, że błyskawica jest iskrą,

Deszcz –akordem, a pory roku jedynie niewielkim ruchem

Małej wskazówki? A to wszystko stanowi zaledwie

Kilka czarnych znaków na białej karcie.

Włożę tę kartę do koperty

I prześlę ci przez gołębia.

Albo raczej mewę.

Możesz ja zniszczyć,

Ale zabić -nie zdołasz.

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
JuliaH
Użytkownik - JuliaH

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2014-05-26 10:38:04