Nieśmiertelna miłość - wiersz

Autor: andreas
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

                       Nieśmiertelna miłość

 

Spowity bólu żałobnym szalem,

W otchłań rozpaczy się zapadałem;

W pędzie straceńczym i szalonym,

Z lękiem, aby tym czarnym welonem,

Nie zaplątać się o występy skalne

Ukojenia i życie to marne

Bez niej, bez tej jedynej zachować

I światem się cieszyć od nowa.

 

Nie, niech trwa ten zgubny lot ku śmierci;

I na dnie czeluści moje ćwierci.

 

Choć umarły Hades to za mało!

Tam głęboko, pod tą litą skałą,

Magma niezastygła obiecuje:

Zanurz się we mnie, a sublimujesz

I ulecisz obłokiem stęsknionym

Do miłości swojej utraconej,

Hen w górę, gdzie na wieki złączeni,

Szczęściem nieśmiertelnym upojeni.

 

     Andrzej Kędzierski, Częstochowa 04.07.2013.

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
andreas
Użytkownik - andreas

O sobie samym: Mgr wf, były reprezentant kraju w lekkiej atletyce,piszę dopiero 2 lata, bogactwem swojego życia mógłbym obdzielić sporą liczbę osób, może zacznę pisać krótką prozę.
Ostatnio widziany: 2016-08-26 20:54:34