AMARTE BIEN O SMAKU GAZPACHO - wiersz
" ... nieszkodliwi wariaci wyprzedzają przyszłość..." - Gabriel García Márquez
W zachwycie i na opuszkach palców
by nie uronić ani jednej chwili
wciągam namacalny powiew tysiąca i jednej baśni
w niezwykle dojrzałym słońcu
“soy un angel te lo juro, los cuernos los tengo solo para aguantar mi aro “*
Surrealizm w najczystszej z form
subtelnie muska moje plecy oddechem
"Jeżdżąc po cytrynach..."
wskoczyła na pierwsze miejsce w dziale Pilne
moich lektur do natychmiastowego przeczytania
Osiem cudów Andaluzji
i mój mały prywatny raj
zaklęty w każdej kropli pomarańczy
warty wszystkich grzechów świata
"Los ojos con mucha noche"**
dostępna lekkość bytu
rumieni się od palety zdarzeń
wyselekcjonowane pejzarze
onieśmielają wysublimowanym ogromem
wzruszenie zaciska pętle I zaczepia rzęsy
aromatyczną wilgocią
oliwkowych drzew
“El reloj no existe en las horas felices”***
przy Tobie nawet prymitywne plaże
zerkają z poskromioną dzikością
I mają swój nieskazitelny urok
(25.11.2015)
* Autor nieznany
** Luis de Gongora - "Romance of Angelica i Medoro" (“oczy dużą ilością nocy”)
*** "Greguerías" Ramón Gómez de la Serna ( “Zegar nie istnieje w szczęśliwych godzinach”)