Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Insignis za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki od razu urzekł mnie jej tytuł, a także nietuzinkowa okładka, bo nie ma chyba nikogo, kto przynajmniej raz w swoim życiu nie czułby się jak spadochroniarz, który z jednej strony zapewne czuje się wolny, lecz z drugiej jest w nim również ziarenko niepewności dotyczące przebiegu lądowania i wszystkich towarzyszących mu okoliczności...
Niesamowity debiut książkowy Reginy Brett jest połączeniem ogromnej ufności oraz optymizmu pomimo wielu życiowych trudności, dosyć wczesnego i samotnego macierzyństwa, zmagań z ciężką chorobą, trudnych relacji rodzinnych w dzieciństwie oraz zwykłych codziennych trosk, z którymi każdy z nas się zmaga...
Publikacja ta nie jest teologiczno-moralizatorskim wywodem... Dla mnie jest ona pochwałą życia... Ukłonem w kierunku osób, które miały różnorodny wpływ na życie i myślenie autorki oraz refleksją nad tym, iż tak naprawdę od nas zależy jakie wnioski wyciągniemy z tego, co się nam przydarza, a w związku z tym jaką postawę życiową przyjmiemy...
Gorąco polecam wszystkim te emanujące wytchnieniem i nadzieją karty, bo Życie jest dobre, a "Bóg (przecież) nigdy nie mruga"... :)
Informacje dodatkowe o Bóg nigdy nie mruga:
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2012-11-07
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
978-83-61428-35-0
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: God Never Blinks: 50 Lessons for Life's Little Detours
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Siara Olga
Dodał/a opinię:
ksiazkowo_czyta
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Lekcja 18: Jeżeli zamknąłeś już za sobą drzwi przeszłości, nie zaglądaj przez dziurkę od klucza, bo możesz przegapić fakt, że otwierają się przed Tobą następne, które dadzą Ci więcej szczęścia niż te, które właśnie zatrzasnąłeś.
Więcej