W bibliotece zwróciła moją uwagę fascynująca okładka, na której tajemnicza kobieta ubrana w tradycyjny strój japoński patrzy na znajdujące się w tle miasto. Książka, której okładkę opisałam to "Cień Gejszy" Anny Klejzerowicz.
Kryminał, bo z tym gatunkiem mamy do czynienia, przenosi nas w czasie. Jest rok 1905. W Tokio, w tajemniczych okolicznościach ginie gejsza, jej europejski narzeczony i służąca. Dlaczego zginęli? Kto im zgotował ten los? Z rozwiązaniem tej zagadki musimy poczekać, gdyż akcja przenosi nas do współczesnego Gdańska.
To tutaj ktoś podszywa się pod znanego dziennikarza śledczego-Emila Żądło i w jego imieniu, na różnych stronach internetowych, wstawia dziwny komentarz dotyczący drzeworytu japońskiego. Do tego dochodzą głuche telefony i zabójstwa osób w mniejszym lub większym stopniu związanych z tajemniczymi drzeworytami. Emil postanawia rozwiązać zagadkę. Pomagają mu w tym narzeczona Marta-historyk sztuki i kolega Marek Zebra-policjant.
Czytając "Cień Gejszy" można zauważyć fascynację autorki Krajem Kwitnącej Wiśni. Widać ją w wywodach Marty, która próbuje przybliżyć swojemu ukochanemu informacje na temat drzeworytów japońskich, wojny rosyjsko-japońskiej, udziału w niej gdańskiej Kriegsmarine i roli gejszy w japońskim społeczeństwie. Informacje te sprawiają, że czytelnik ma ochotę poszerzyć swoją wiedzę na temat kultury Dalekiego Wschodu.
"Cień Gejszy" to niewątpliwie warta uwagi powieść, która zgrabnie łączy przeszłość z teraźniejszością, kryminał z historią i sztuką. Dla mnie osobiście, było to pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie z tą autorką.
Informacje dodatkowe o Cień gejszy:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788376744063
Liczba stron: 252
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: Michał Piotrowicz
Dodał/a opinię:
papetka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...