Co do akcji - nie sposób jest się tu nudzić, ponieważ ciągle coś się dzieje. Czas nie stoi w miejscu, a bohaterowie gnają przed siebie, jakby wiedzieli, że czas się nie cofnie, że nic nie stanie się drugi raz. I to mi się podobało. Coś jak Carpe diem - nieprawdaż? Ja osobiście nie znoszę, jak wszystko się przeciąga, jak nie można znaleźć ani krzty akcji. Owszem, opisy, przemyślenia, również się znalazły. Dialogi zawsze były dla mnie najważniejsze i nie były one bezsensowne, jak wiecie, że można spotkać takie gdziekolwiek, nawet na ulicy. Wszystko możemy spostrzegać oczami Eden, a ona jak najbardziej pozwoliła mi przez dwa miesiące dzielić z nią pokój. Wiecie, jak było mi miło? Nie czułam się obco, wręcz jak jedna z nich, w każdej sytuacji, a może też momentami stawałam się główną bohaterką? Nie zaznacie tutaj odrzucenia, ani cienia znudzenia. Wszędzie, ale nie tu.
Całą recenzję przeczytacie na: http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/2016/02/when-you-look-me-in-eyes-tell-me-that.html
Informacje dodatkowe o Czy wspominałam, że Cię kocham?:
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2015-10-21
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
9788372295149
Liczba stron: 403
Tytuł oryginału: Did I Mention I Love You?
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Dodał/a opinię:
Karmelek3
Sprawdzam ceny dla ciebie ...