,,Nie ma sensu inwestować swojego czasu w dziecko, które nigdy nie czuło się kochane.(...) nie będzie potrafiło odpłacić za włożoną w nie miłość."
Tak jak napisałam w poprzednią sobotę - o jaśminach raz jeszcze. A właściwie o Jasmin - bohaterce najnowszej książki Małgorzaty Wardy ,,Jak oddech".
To kolejna z omawianych przeze mnie książek traktująca o zaginięciu. Ale zaginięcie jest tu tylko pretekstem, by zadać sobie pytanie: czy można bezkarnie nie reagować na zło? Co się stanie, jeśli ze strachu nie zrobimy nic?
Czy mamy prawo być szczęśliwi, jeśli nie zareagowaliśmy na cudze nieszczęście? Czy to prawda, że zarówno uczynione zło, jak i dobro kiedyś do nas wróci?
Książka opowiada o miłości, tej między chłopcem i dziewczyną, i tej rodzicielskiej, która naznacza człowieka na całe życie. Widzimy dziecko od początku otoczone miłością i inne dziecko, które wzrasta w przekonaniu, że jest tylko kulą u nogi i przeszkodą. Co wyrośnie z takiego dziecka?
Małgorzata Warda nie daje prostych odpowiedzi. A te, które daje, rodzą nowe pytania.
http://gniezno.com.pl/wiadomosci/czytaj/10070/duszny_zapach_jasminu.html
Informacje dodatkowe o Jak oddech:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-04-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788378394884
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
teano
Sprawdzam ceny dla ciebie ...