"Marina"
Nie jest to powieść która zachwyca i nie daje o sobie zapomnieć.
Czytałam ją nocą, sparaliżowana strachem nie mogłam przestać, czekałam na świt. Wiedziałam ,że nie usnę. Zbytnio się bałam. Odrodziły się we mnie strachy z dzieciństwa, znów czułam, że za drzwiami pokoju mieszka wiedźma która czyha no moje życie.
"Marina" to tajemnicza opowieść, para nastolatków rozwiązuje zagadkę, wplątując się w prawdziwy koszmar.
Cóż, niewiele da się z tej książki wycisnąć.
Może tylko to i aż to ,że po jej przeczytaniu zaczynam na nowo budować swoją wiarę w świat magii i czarów. Oczywiście tych dobrych czarów i dobrej magii.
"Marina" zbyt straszy by mogła być prawdziwa, ale taka adrenalina jest nam czasami potrzebna.
Mówi o przyjaźni, miłości … w przypadku tej drugiej okazuje się, że nie zawsze zwycięża. Miłość ponosi ofiary. W "Marinie" zabija wręcz.
Zafon potrafi budować niepokój, tajemniczość i ciekawość.
Za chwilę sięgnę ponownie po "Cień wiatru" a potem odkryję po raz pierwszy "Grę Anioła"
Czyli , "Marina" nie zniechęciła.
Informacje dodatkowe o Marina:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2009-11-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788328715332
Liczba stron: 302
Tytuł oryginału: Marina
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Okrasko Katarzyna, Marrodán Casas Carlos
Dodał/a opinię:
astamate
Tagi: bóg
Sprawdzam ceny dla ciebie ...