Matt Hidalf i Błyskawica Widmo

Ocena: 5.26 (19 głosów)
opis

Matt Hidalf od zawsze sprawiał problemy. Jeśli ktoś coś zbroił, można było w ciemno zakładać, że to on. Mimo swojego młodego wieku zdążył nagrabić sobie u samego króla i gościć na pierwszych stronach Proroka Królewskiego. Chłopiec jest znany z kombinowania, oszukiwania, kłamania, et cetera, et cetera. Tym razem chce się dostać do Akademii Elity. Z tym że nie uczył się w ogóle. A nawet uczniowie, którzy pół życia spędzają nad książkami, mają kłopoty z dostaniem się do Akademii. Jak więc Matt chce się tam dostać, skoro nie ma szans na oszukiwanie podczas egzaminu? Cóż, on potraktował to jako wyzwanie...
Dobra, zacznę od tego, że mimo, że mam 15 lat, ciągle lubię czytać książki dla dzieci. Nie żebym uważała się za nie wiadomo jak dorosłą, ale w każdym z nas siedzi dzieciak, nie? :) No więc właśnie. Sięgając po tę pozycję, nie spodziewałam się, że będę czerpała z czytania jej taką przyjemność. Jako, że ostatnimi czasy mam wrażenie, że leży na mnie spora odpowiedzialność za wszystko, co robię, wyjątkowo spodobał mi się ten powrót do beztroskich czasów. Z tą książką potrafiłam zapomnieć o swoich obowiązkach, o tym, że czeka mnie wybór liceum, o nauce, o wszystkim. Za każdym razem potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy, nieważne w jak złym humorze byłam. Główny bohater, tytułowy Matt Hidalf, zdaje się nie mieć problemów. Przez pryzmat tego, jak on je postrzega, nie wydają się być tak istotne. I to polubiłam najbardziej. Wiadomo, taka ma być właśnie książka dla dzieci, jednak nie we wszystkich można to znaleźć, czyni to w moich oczach lekturę wyjątkową.
Matt jest wyjątkowo bystrym chłopakiem. Na każdej stronie powieści zadziwiał mnie jego spryt, byłam pod wrażeniem jego pozornie błahych pomysłów. Był najzabawniejszą postacią, z jaką ostatnio miałam styczność, za co należy się ogromny plus.
Książka jest napisana w łatwy sposób, czyta się ją szybko, wiec, jak pisałam - jest świetna dla młodszych Czytelników. Literki są dość spore, więc choć książka ma około czterystu stron, nie dłuży się.
Sama historia też należy do plusów. Choć okładka może mylić, nie chodzi o błyskawicę jako taką, akcja nie będzie utrzymana też w jakimś mrocznym klimacie (bo to jedyne, co skojarzyło mi się, po zobaczeniu błyskawic na okładce). Nie jest też podobna do Harry'ego Pottera w takim stopniu, jak można było przypuszczać - jeden jedyny raz, kiedy pomyślałam, że może przypominać tę historię, to ten, kiedy czytałam opis z okładki. I moim zdaniem to dobrze, bo Harry Potter jest jeden i wszystkie powieści, które mają go zastąpić są zazwyczaj kiepskie, a ta do kiepskich na pewno nie należy.

Minusów znaleźć nie potrafiłam. Z każdą stroną utwierdzałam się w przekonaniu, że ta książka jest niesamowita. Z niecierpliwością czekam na część kolejną - po prostu muszę ją przeczytać. Kiedy skończyłam "Błyskawicę Widmo", czułam ogromny niedosyt, mam więc nadzieję, że kontynuacja będzie na takim samym poziomie.
Z racji tego, że zbliżają się święta, dodam tylko, że uważam tę książkę za idealny prezent dla chłopców w wieku 8-12 lat, choć dziewczyny też nie powinny narzekać. Ja sama planuję podłożyć tę książkę kuzynowi, kiedy podrośnie, i mam ogromną nadzieję, że spodoba mu się tak samo, jak mi. :)

Informacje dodatkowe o Matt Hidalf i Błyskawica Widmo:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-11-06
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-240-2966-2
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię: MaggieO

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Matt Hidalf i Błyskawica Widmo

Kup książkę Matt Hidalf i Błyskawica Widmo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Bitwa o świcie
Christophe Mauri0
Okładka ksiązki - Bitwa o świcie

Matt Hidalf został wykluczony z Akademii Elity. Jak podaje anonimowy świadek, bezzębna wiedźma rzuciła na niego zaklęcie snu. Obudzić go może jedynie odrodzenie...

Matt Hidalf. Ostatnia rozgrywka
Christophe Mauri0
Okładka ksiązki - Matt Hidalf. Ostatnia rozgrywka

Wojownicy właśnie odbudowali Labirynt Banitów, który ma chronić Akademię przed braćmi Estaff. Osoba z otoczenia wojowników powiedziała nam, że to odpowiedź...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy