Życie Piotra do niedawna było wyjątkowo szczęśliwe. Przynajmniej tak mu się wydawało. Satysfakcjonująca praca i kochająca żona były jego całym światem. Aż nadszedł dzień, w którym wszystko stanęło na głowie. Ukochana Karolina postanowiła przyznać się do romansu z szefem Piotra i odejść od naszego bohatera. On, przepełniony nienawiścią do przełożonego porzucił pracę i popadł w zobojętnienie. Dni mijały, a mężczyzna nadal nie miał recepty na przyszłość. Niespodziewanie, jeden program telewizyjny miał odmienić jego dalsze życie. Brzmi jak fabuła serialu? Spokojnie, to tylko początek najnowszej książki Joanny Chmielewskiej pt.: "Mąż zastępczy".
Uwaga! Drogie Panie, nie interpretujcie tego tytułu dosłownie! Żadne matrymonialne propozycje nie wchodzą w grę. Piotr działa w nieco innych branżach i trzeba przyznać świetnie sobie radzi, o czym świadczy ogromna liczba zgłoszeń od klientów różnej płci i w różnym wieku. Któż bowiem nie chciałby mieć w domu, choćby na godzinę, człowieka, który wszystko potrafi?
Joanna Chmielewska jest znaną i lubianą przez czytelników (zwłaszcza czytelniczki) autorką, więc można się było spodziewać, że w swojej najnowszej powieści również nas czymś urzeknie. W przypadku tej książki jest to przesympatyczny, ciężko doświadczony przez los bohater i jego nad wyraz interesująca, choć trudna do sklasyfikowania profesja. Autorka uczyniła z mężczyzny, który przez zdradę ze strony ukochanej utracił poczucie własnej wartości, faceta, o jakim marzy wiele kobiet. Ta metamorfoza bohatera, którą mamy okazję obserwować to zdecydowanie najmocniejszy argument przemawiający za spędzeniem kilku chwil z "Mężem zastępczym" w ręku.
Z reguły trzymam się z daleka od powieści obyczajowych i nie gustuję w różnego typu ludzkich dramatach. Tym razem do lektury przekonało mnie jednak nazwisko pisarki i obiecującą zapowiedź z okładki książki. "Mąż zastępczy" okazał się strzałem w dziesiątkę. Po przeczytaniu kilku stron, historia tytułowego bohatera przerodziła się z nudnej i przewidywalnej opowieści w pełną interesujących zwrotów akcji fabułę, od której nie sposób się oderwać. Do tego dodać należy sylwetkę tajemniczej klientki, która nieustannie nęka Piotra telefonami i mamy ciekawą, godną polecenia książkę zarówno dla starszych, jak i młodszych czytelniczek. Ba, nawet panowie znajdą w tej powieści coś dla siebie. Kto wie? Może nawet pójdą w ślady Piotra?
Krótko mówiąc: "Mąż zastępczy" to pozycja, która nie tylko umili nam wolny wieczór, ale również rozbawi, wzruszy i pozwoli choć na kilka godzin zapomnieć o naszych codziennych problemach. To w końcu kłopoty Piotra są tu najważniejsze, prawda? Zatem, do czytania! :)
Informacje dodatkowe o Mąż zastępczy:
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2014-03-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7779-183-7
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
malutkaska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...