„Sosnowe dziedzictwo” to piękna książka, piękna historia Anny i jej rodziny. Już od pierwszych stron polubiłam Aneczkę i zakochałam się w mieszkańcach małego miasteczka na Kujawach. W tajemniczym Dyziu, kochanej i niezastąpionej pani Malineczce, małym Florku szukającym ciepła i zrozumienia oraz jego tacie. Ani po prostu nie da się nie lubić i kiedy przyjeżdża ona do Towian, to nic dziwnego, że z każdym znajduje wspólny język. Bo nie jest ona osobą, która by się wywyższała, traktowała ludzi z góry. Anna kocha przyrodę, kocha zwierzęta i interesuje się ludźmi i ich historiami. Z panią Irenką wspólnie pija popołudniową kawkę, nie zapomni wstąpić do mecenasa Witkowskiego, ot taka bardzo sympatyczna osóbka.
Ale „sosnowe dziedzictwo” to nie tylko sielankowa historia dworku w Towianach, to również smutna historia Anny i Stanisława Towiańskich (dziadków Anny), którzy zostali rozstrzelani dwa dni po narodzinach córeczki, historia wielu ludzi, którzy ginęli, tracili najbliższych podczas wojny. Mnie zauroczyła (ale tak bardzo bardzo :) ) ta książka od momentu kiedy przeczytałam, że rodzice Anny zamieszkali w Bydgoszczy i od tej pory już nie mogłam się od niej oderwać. Jako rodowita Bydgoszczanka, wyobrażałam sobie to mieszkanko z okna którego widać ogród botaniczny, w końcu bowiem trafiłam na historię, która po części działa się w moim mieście.
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak musowo zaopatrzyć się w kolejną część, która na szczęście jest już wydana!.
Informacje dodatkowe o Pensjonat Sosnówka:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-11-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7648-701-4
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
toska82
Sprawdzam ceny dla ciebie ...