Na świecie jest za dużo szaleńców. (s. 200)
Czasami przytłoczona ilością nowości lubię sięgnąć po te starsze książki. Jedną z nich była ostatnio ,,Podwójna zemsta" Andrewa Neidermana. Autor zyskał sławę po ekranizacji ,,Adwokata diabła".
Bogaty i sławny golfista, Dirk Stoner zabił swoją żonę Farah. Zadźgał śrubokrętem. Brutalne morderstwo nie uszło mu płazem. Został złapany, osądzony i skazany na karę śmierci. Czytelnik wraz z rodziną Farah - siostrą Elaine oraz rodzicami Harrym i Lil Ross, ojcem skazanego Philipem Stonerem i kilku innymi osobami uczestniczy w egzekucji. Jednak śmierć mordercy nie jest dla bliskich ofiary zadośćuczynieniem. Mija 8 miesięcy od wydarzeń w więzieniu, a czas nie leczy ran. Szczególnie ojciec i siostra bardzo przeżywają utratę Farah. Obsesyjne lęki powracają po pewnych wydarzeniach w nowojorskim klubie, do którego udała się Elaine. Z kolei Harry popada niemalże w obłęd z powodu wyrzutów sumienia i ciągnie za sobą żonę i ich biuro nieruchomości:
Dalej więc będziemy pędzić w dół drogą samozagłady, dopóki nie pozbędziesz się wszystkich złych duchów. (s. 44)
W międzyczasie czytelnik poznaje inne wydarzenia rozgrywające się w USA. Gdzieś na odludziu żyje Jonathan Thomas Lewis, ale dziwna ta jego egzystencja, niewiele może, a do tego jest pilnowany przez dwóch osiłków i dziwną kobietę zwaną Papryka. Ktoś topi lekarza w jego nowym basenie. Gdzieś w rezerwacie Indian na wysypisku śmieci ktoś w beczce spalił ciało. Cudem odnaleziony kciuk wskazuję na białą kobietę. Agent FBI Ted Andrews rozpoczyna z urzędu śledztwo na terenie rezerwatu. Pomaga mu geniusz komputerowy Bill Powell. Współczesne technologie bardzo ułatwiają i przyspieszają śledztwo. A żeby magik komputerowy nie przyrósł do biurka, to jego szef Ted odrywa go od niego i zabiera w teren. Sprawa na pozór prosta okazuje się bardzo skomplikowana... To dopiero początek fali zagadkowych morderstw w USA.
Autor wymyślił ciekawą intrygę. Wprawdzie w miarę szybko domyśliłam się jej głównego zarysu, głównego pomysłu, to mimo to z wielką uwagą śledziłam poczynania bohaterów, gdyż to szczegóły tak naprawdę i sposób działania jednego z nich ciekawiły mnie najbardziej. Jeśli ktoś uważnie czyta i wyłapie niuanse, to domyśli się jeszcze szybciej, że coś jest nie tak. Autor stopniowo rozdaje karty do gry, choć łatwo się domyślić, ze w rękawie ma asa.
Akcja ma różne tempo, które zależy od wielu czynników, ale stopniowo wciąga w swój świat i ciekawi. Uczucia bohaterów stały się moimi. W pewnym momencie również we mnie serce zamarło z wrażenia. Uważnie śledziłam rozwój wydarzeń, jednak opisy tylko muskałam wzrokiem. Chodzi o szczegółowe opisy pomieszczeń, wyglądu bohaterów (łącznie ze wzrostem w centymetrach) i ich przeszłości, która według mnie niczego nie wnosiła do akcji. Za to autor mógłby troszkę bardziej pogłębić psychikę bohaterów. Nie mam zastrzeżeń co do języka i stylu, bo te są klarowne, ale tłumacz w jednym zdaniu tak się popisał, że parsknęłam w głos śmiechem: ,,Billy pozwolił swemu lunchowi ponownie ujrzeć światło dnia" (s. 128).
Zemsta to danie podawane na zimno i tak jest w tym thrillerze ,,Podwójna zemsta". Do ilu nieszczęść może doprowadzić, przekonacie się czytając tę powieść. A przy okazji zaczniecie się zastanawiać... jak to ująć, żeby Wam za dużo nie zdradzić... ile nas samych jest w nas samych!
Informacje dodatkowe o Podwójna zemsta:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2003-06-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
83-89064-26-X
Liczba stron: 261
Dodał/a opinię:
martucha180
Sprawdzam ceny dla ciebie ...