Po lekturze "Dziewczyny z sąsiedztwa" byłem ciekaw innych powieści tego autora. Niestety, ani "Rudy" ani "Prawo do życia" niczym mnie nie zaskoczyło. To pierwsze treścią przypomina nieocenzurowaną wersję reportażu ze "spraw dla reportera", a drugie jest niemal identyczne do "Dziewczyny...", zmieniają się tylko okoliczności i imiona postaci. Ale po kolei. "Rudy" to opowieść o starszym panu, który podczas wyprawy na ryby zostaje zaatakowany przez grupę nastoletnich chłopaków.Ci, rozczarowani brakiem gotówki bohatera, zabijają jego psa, po czym odchodzą wiece z siebie zadowoleni. Alvery, bo tak nazywa się starszy pan, rozpoczyna swoją prywatną walkę o sprawiedliwość. Kiedy prawo okazuje się bezradne, próbuje sam wymierzyć łobuzom karę...
Z kolei "Prawo do życia" prezentuje opartą na faktach historię Sary, kobiety chcącej zrobić zabieg aborcji. Wpada jednak w ręce psychopaty, który jest paradoksalnie zaciekłym obrońcą życia nienarodzonych dzieci. Sara przeżyje z nim wiele tygodni, podczas których będzie obserwować postępujące okrucieństwo porywacza oraz jego wspólniczki.
Jak na kogoś, kto interesuje się "mroczną stroną ludzkiej psychiki" i jest nazywany "najstraszniejszym facetem w Ameryce" Ketchum sięga po wyjątkowo mało aspektów ludzkiego okrucieństwa. Można by oczekiwać nieco bardziej wysublimowanych zabiegów i historii, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, iż tworzy bardzo wiarygodne postaci, a jego próby wniknięcia w umysł i motywacje oprawców i ofiar są bardzo udane.
Informacje dodatkowe o Rudy. Prawo do życia:
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2012-09-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-61386-19-3
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...