Na okładce "Słodkiego zapachu brzoskwiń" czytam: "Bestseller New York Timesa". Czyżby? Jak to możliwe?!
Książka do połowy jest wprowadzeniem w temat, opisuje zwyczajne życie czterech samotnych 30-latków. W nudny sposób. Rozkręca się dopiero później. Ksiązka zawiera co prawda tajemnicę sprzed lat - "trupa w szafie", a właściwie jego kości, jednak od samego początku można się domyśleć, czyje one są, o dużo wcześniej zanim odpowiedź pojawi się w treści. Autorka Sarah Addison Allen nie zaskakuje ani nie zachwyca. Denerwuje, że relacje w parach toczą się schematem charakterystycznym dla "harlekinów". Jedyne, co wyszło autorce to dialogi, które dokładnie ukazują początki związków, kiedy każde wypowiedziane słowo jest istotne, tak jak i każde nie wypowiedziane; gdy ludzie uczą się dopiero wzajemnego rozumienia się. Takich rozmów jest niedostatecznie mało. Przed oceną 1 ratuje tę pozycję przesłanie o istnieniu prawdziwej przyjaźni, którą należy pielęgnować oraz o konieczności pozostawania sobą, a nie grania kogoś, kogo oczekuje otoczenie.
Jeśli trafi się Wam w ręce pozycja "Słodki zapach brzoskwiń" - można przeczytać, jednak nic się nie straci, jeśli nie spotka się z nią na drodze życia. Nie jest to literatura wysokich lotów.
P.S. Okładka w romantycznym zwiewnym stylu jest bardzo myląca.
Informacje dodatkowe o Słodki zapach brzoskwiń:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2012-05-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788324017249
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: The Peach Keeper
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewa Polańska
Dodał/a opinię:
violabu
Sprawdzam ceny dla ciebie ...