"Nawet ci, którzy zarzekają się, że magia nie ma dla nich żadnego znaczenia, w rzeczywistości w nią wierzą."
Kiedy chłopak porzuca szesnastoletnią Savannę Delano dla jej starszej siostry Jane, dziewczyna martwi się jedynie tym, z kim teraz pójdzie na szkolny bal. W końcu kreacja, w której miała wystąpić, od dawna wisi w szafie i czeka na tę wielką chwilę. W przypływie rozpaczy życzy więc sobie księcia z bajki, który zabierze ją na długo wyczekiwaną imprezę. Zamiast księcia pojawia się Chrissy (taka sobie wróżka), która obiecuje dziewczynie spełnienie trzech życzeń. Cóż, aby dostać tytuł "dobrej wróżki" musi zaliczyć jeszcze jeden Projekt. Daje Savannach do podpisania zwój, w którym zamieszczone są wszystkie warunki ich umowy i wysyła ją do średniowiecza. Przecież nie od dziś wiadomo, że tam żyją książęta. Dziewczyna zmuszona jest wcielić się w rolę Kopciuszka. Ciężka praca uświadamia jej, że w życiu nie wszystko przychodzi z łatwością, a higiena nie jest stawiana tu na pierwszym miejscu. W dodatku poznany książę Edmond okazuje się aroganckim tyranem. Przy drugim życzeniu wróżka kieruje dziewczynę do wioski siedmiu krasnoludków. Tu nikt nie oczekuje od niej prac w gospodarstwie, ale z opowieści współlokatorów wynika, że książę Hubert, który mógłby ocalić ją przed zakusami złej królowej i ,tym samym, zdjąć z wszystkich ciężar zajmowania się Śnieżką, jest nieco szurnięty. Książęta okazują się dalecy od doskonałości. Nieuważna wróżka musi się bardziej postarać, bo Savannie pozostało już ostatnie życzenie. Zatem, do średniowiecza trafia Tristan, szkolny kolega dziewczyny, by zostać księciem i sprostać jej "wybujałym" wymaganiom. Pomóc ma mu w tym pokonanie cyklopa, smoka i tajemniczego Czarnego Rycerza. Wyrzuty sumienia nie pozwalają dziewczynie na bezczynność. W końcu to wszystko jej wina. Powołując się na jeden z warunków umowy wraca do średniowiecza by ułatwić Tristanowi stać się księciem i pomóc mu w powrocie do domu.
Janette Rallison udowodniła w swojej książce, że bajkowy świat wcale nie musi być nudny, a opowieści o wróżkach nie są zarezerwowane jedynie dla dzieci. Połączenie baśni z komedią romantyczną dało niesamowity efekt. Pojawienie się Chrissy, wróżki, która ponad naukę w szkole stawia na pierwszym miejscu zakupy i imprezy nie pozostawia żadnych złudzeń...z tego mogą być jedynie kłopoty. Cóż, głównej bohaterce również nie można zarzucić nadmiaru inteligencji. Jednym słowem, dobrały się jak w korcu maku. Książkę czyta się jednym tchem. Sytuacje, z którymi przyjdzie się zmierzyć bohaterom za każdym razem wywołują uśmiech na twarzy i sprawiają, że z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Może nie jest to ambitna lektura lecz humor autorki i przedstawienie znanych nam baśni z zupełnie innej strony rekompensuje wszelkie niedoskonałości. Polecam gorąco!
Informacje dodatkowe o Taka sobie wróżka:
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2010-10-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
9788361635291
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Katarzyna Szczurkowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...