Książka irytująca, intrygująca i kontrowersyjna zarazem. Fabułę powieści autorka osadza na przełomie XIX i XX wieku. Jak wiadomo panował wtedy patriarchat, inne były obyczaje i odmienna od naszej mentalność. Emancypacja spowodowała, że dzisiaj wiele spraw nas już nie dziwi, że widok niezamężnej kobiety z dzieckiem nie jest czymś niezwykłym, że urodzenie nieślubnego dziecka nie skutkuje usunięciem kobiety na margines społeczeństwa. Niezmiennie jednak -- co jak najbardziej popieram -- oburzamy się, gdy słyszymy o romansie młodej dziewczyny, w zasadzie jeszcze dziecka, z dużo starszym mężczyzną.
Bohaterka tej powieści obyczajowej ma 15 lat, gdy wdaje się w romans z Haskellem, który ma 40 lat, żonę i dzieci. Gdy sprawa wychodzi na jaw, staje się wielkim skandalem towarzyskim, a ciąża Olimpii sprawia, że ojciec, który próbuje ratować opinię córki, oddaje urodzonego właśnie wnuka do sierocińca. Po kilku latach Olimpia walczy w sądzie o przywrócenie praw rodzicielskich. Należy pamiętać o tym, że podobnych spraw sądowych było niewiele, a każda z nich kończyła się wyrokiem nieprzychylnym dla kobiet, które chciały odzyskać swoje dzieci.
Właśnie ta część powieści, w której Olimpia pragnie odzyskać synka jest częścią, która zdecydowanie bardziej spodobała mi się. Niesie ona ze sobą dużą dawkę uczuć i pokazuje, w jaki sposób bohaterka emocjonalnie dojrzewała.
Informacje dodatkowe o Trudna miłość:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: b.d
Kategoria: Romans
ISBN:
978-83-74-69532-9
Liczba stron: 504
Dodał/a opinię:
papetka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...