Nie wiem dlaczego, ale nie odstępowało mnie uczucie, podczas lektury, że taką sentymentalną podróż przez swoje życie, mógłby napisać każdy z nas. Ale jakże się myliłam. Niech każdy z wątpiących weźmie czystą kartkę i spróbuje spisać historię swojego krótkiego, czy dłuższego życia. I co? Prawda, że nie jest wcale tak łatwe, jakby mogło się zdawać? Bo kochani, do tego żeby całość miała ręce i nogi potrzebny jest talent, który posiadają tylko nieliczni z nas. Jadwiga Śmigiera napisała książkę lekko, bez zadęcia, którą chłonie się jednym tchem i mowy nie ma, aby ją odłożyć w trakcie czytania. Nawet najbłahszą przygodę czy zdarzenie opisuje tak, że chciałoby się oddawać lekturze kilkakrotnie.
Nie jest to pozycja jakich wiele. O jej wyjątkowości świadczy fakt, że trudno ją przypisać do jednego gatunku literackiego. Jest w niej coś z powieści obyczajowej, ale też z pamiętników, dzienników, książek podróżniczych. Wszystkie rozdziały połączone zostały z historią, mitologią, oplecione niejednokrotnie anegdotami. Całość wzrusza, a czasem powoduje uśmiech na twarzy.
"Zwariowałam" to ciekawa i pełna pozytywnego ładunku emocjonalnego książka, która łączy to co było i co jest, podróże, reminiscencje oraz to, co przynosi obecna chwila. A po lekturze zauważycie, tak jak ja, że każdy moment może okazać się magiczny i godny uwiecznienia.
Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2015/10/14/zwariowalam-jadwiga-smigiera/
Informacje dodatkowe o Zwariowałam:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-08-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-64426-33-9
Liczba stron: 110
Dodał/a opinię:
Monika Piotrowska-Wegner
Sprawdzam ceny dla ciebie ...