No przecież mówiłam, że lubię nie tylko kryminały i są takie historie miłosne, które chwytają mnie za serce. A to jest najlepszy przykład. No, może nie musiałam trzymać pod ręką chusteczek, ale muszę przyznać że jest to piękna opowieść.
Jest to książka przede wszystkim o miłości, przyjaźni i wybaczeniu, ale też o niszczącej życie sile zawiści i nienawiści. Kobiety w rodzinie Emily były samotne. Dziadek odszedł od babci jeszcze zanim urodziła ich syna, ojciec porzucił Emily i jej matkę, gdy dziewczyna była mała. Sama Emily przez kilka kiepskich życiowych decyzji również była sama. Po opublikowaniu w gazecie artykułu o tym jak przeszłość przodków determinuje to jakie sami decyzje podejmujemy, otrzymuje zaskakujący prezent. Jest nim obraz pięknej kobiety na tle purpurowego nieba. Do obrazu nadawca dołączył karteczkę z informacją "Pani dziadek nigdy nie przestał jej kochać". Emily jest pewna że obraz przedstawia jej babcię, ale kto jest nadawcą i kim był jej dziadek? Postanawia na własną rękę rozpocząć poszukiwania i odkryć rodzinną tajemnicę. Podróż śladami babci prowadzi Emily na plantację trzciny cukrowej do czasów wojennych, a dodatkowo daje okazję do tego by wybaczyć ojcu i naprawić własne błędy.
Książka napisana jest bardzo lekko, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie, więc na pewno chętnie sięgnę po inne książki autorki.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2024-02-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: When We Meet Again
Dodał/a opinię:
Ksiazkolandia
Poruszająca historia przyjaźni, straty i mocy miłości, która pozwala przetrwać najmroczniejsze chwile. Świat Lacey rozpada się, gdy jej ojciec ginie w...
Powieść autorki światowych bestsellerów ,,Dom przy ulicy Amélie" oraz ,,Księga Utraconych Imion". Czy w obliczu śmierci można zrozumieć, jak żyć pełnią...