Wydawać by się mogło, że zamierzchłe czasy Inkwizycji, palenia na stosie tylko dlatego, że ktoś miał odrobinę bardziej światły umysł, niż gnuśny sąsiad, dawno przeminęły. Tak czarownice, jak też płonące stosy. O ile tych drugich na szczęście spotkać już nie można, to w wypadku czarownic i ich obecności wśród nas nic nigdy nie wiadomo.
Ziarenko do przemyśleń zasiała w moim, bo jeszcze nie w waszym, umyśle Anna Litwinek i jestem również przekonany, iż czytając jej powieść ,,Czarownica" poczujecie się podobnie. O autorce nie wiadomo zbyt wiele, ale jak to czasem bywa nic nie mówiące debiuty mogę stać się nagle wielkiego formatu wydarzeniem. Czasem z prostych słów wieszcz potrafi upleść zaczarowaną opowieść, gdzie kamienice, krypty kościelne i zamki stare. Tutaj, jak karta z Tarota na drodze stanie Archeolog i choć nie zapała do Soni sympatią z pierwszego spojrzenia drugie może mieć zupełnie inne odniesienie.
Choć jest to tylko książka, pięknie i sugestywnie odmalowana historia, to jednak otwiera się przed czytelnikiem pewien, wcześniej zupełnie nieznany horyzont myśli i zdarzeń, który skłania do refleksji nad otaczającym nas światem, a także zjawiskami czasem trudnymi do przyswojenia na zdrowy chłopski rozum. 46 stron wystarczyło, aby polubić Sonię, poczuć się zaintrygowanym historią mającą swój początek w Boże Narodzenie, a przy tym uświadomić sobie, że ta zimowa opowieść nie bez powodu może stać się wyjątkowa. (...)
Pełne spojrzenie dostępne w poniższym linku:
http://koominek.blogspot.com/2016/03/anna-litwinek-czarownica.html
Informacje dodatkowe o Czarownica:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-03-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-240-4102-2
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Artur G. Kamiński
Sprawdzam ceny dla ciebie ...