Nawiedzony dom pośród wrzosowisk. Dom, w którym nieustannie rozlegają się szepty. Szepty osób niewidzialnych… Imaginacja? Przywidzenia? Złudzenia? Omamy słuchowe? Zbyt wybujała fantazja mieszkańców tego domu? Cokolwiek to jest, jest to dziwne. O czym przekonają się wkrótce nawet najwięksi sceptycy… W tym domu naprawdę dzieje się coś dziwnego. Ale żeby to pokonać, najpierw należy to poznać…
Na początku jest trup. Trup Herbert’a Russell’a, właściciela nawiedzonego domu. To właśnie jego śmierć sprawiła, że po wielu latach jego dzieci znowu spotykają się w tym strasznym domu. Lubią go czy nie. Czują się w nim komfortowo czy nie. To teraz schodzi na dalszy plan. Niezależnie od wszystkiego to spadek, z którym trzeba coś zrobić. Jeden z braci, ten najbardziej obrotny i cyniczny, ma już tysiąc pomysłów, jak postąpić w danej sytuacji, aby korzyści były jak największe. Jego mózg niczym najnowocześniejszy kalkulator dodaje, odejmuje, mnoży… rzadziej dzieli. On już widzi te pieniądze. Wszyscy są zgodni co do tego, że ojciec na pewno zadbał o to, aby pozostawiony po sobie majątek podzielić sprawiedliwie pomiędzy wszystkie swoje dzieci. Testament okazał się nie lada niespodzianką. I wszystko byłoby w miarę normalnie, gdyby raptem nie zniknął główny spadkobierca. Dosłownie zapadł się pod ziemię. Dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Dosłownie został pochłonięty przez ten przeklęty dom.
Do akcji wkracza policja, ekipy poszukiwawcze, egzorcyści i zaklinacze…
Nic więcej nie napiszę o samej fabule, żeby nie zdradzić za dużo i nie odbierać Wam przyjemności z czytania i odkrywania tejże historii.
To świetna powieść. Powieść czerpiąca z kilku gatunków. Mamy tu strach, mamy zjawiska nadprzyrodzone, mamy skomplikowane relacje rodzinne, mamy zabójstwo, mamy niewyjaśnione zagadki bardziej i mniej przyziemne, mamy tajemnice rodzinne. Mamy też nieco historii. Masterton doskonale wplótł w swoją najnowszą powieść historię. Historię polowania na księży katolickich w dobie reformacji anglikańskiej. Pomysłowość w budowaniu skrytek dla księży nie znała granic…
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The House of a Hundred Whispers
Tłumaczenie: Izabela Matuszewska
Dodał/a opinię:
Monika Kurowska
Jako dziecko Holly Summers w wyniku choroby straciła słuch. Posiadła umiejętność czytania z ruchu warg, a zdolność tę wykorzystuje, pomagając policji namierzać...
Anglia, Stany Zjednoczone, Australia, I połowa XX wieku. Trzej synowie Herberta Lorda, brytyjskiego producenta samolotów i pilota, właściciela firmy...