Dzień, w którym Cię poznałam

Ocena: 5.15 (13 głosów)
opis

Maja to trzydziestoparoletnia pracownica jednego z portali internetowych. Na studiach wydawało jej się, że będzie pracować w gazecie z misją, a wylądowała…, no właśnie. Ma męża z którym ostatnio jej nie po drodze, ma pracę której nie lubi, trwa listopad, którego nie znosi. Ma też marzenia, ale nie ma odwagi by je realizować. Kiedy przychodzi wygrana w konkursie na najciekawszy pomysł na reportaż, Maja jeszcze nie wie, że to odmieni jej życie. Wyjeżdża na kilka tygodni do Gdańska, gdzie zbiera materiały do swojej debiutanckiej książki o Solidarności. Rozmawiając z działaczami, kobietami które były internowane, matkami, widzi jak wiele zawdzięczamy takim zwykłym ludziom, którzy byli na tyle odważni aby walczyć z systemem.

„Mimo że mam już swoje lata, nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania. Cały czas szukam, poznaję, doświadczam, chociaż ostatnio głównie z perspektywy kanapy we własnym domu – zauważył z przekąsem dziadek. – Tak się zastanawiam… Właściwie od zawsze mnie to nurtowało, czy mamy prawo rezygnować z miłości, która nam się przytrafia, bo okoliczności nie takie, bo czas niewłaściwy, bo miejsce nieodpowiednie. Jakby tak na to spojrzeć, to zawsze coś będzie stać na przeszkodzie. Kiedyś, dawno temu postawiłem na Prusa. I wiesz co? Nie żałuje.

- Na Prusa?

Tak mnie to zdziwiło, że dość szybko otrząsnęłam się z szoku wywołanego użyciem przez dziadka, tego słowa na „m” w odniesieniu do tego, co działo się pomiędzy mną a Bartkiem. Ja bym się nie odważyła. Bałam się go. Poza tym było to stanowczo zbyt wcześnie. Ale dziadek właśnie taki był. Nazywał rzeczy tak jak je widział.

- Tak, na Prusa. „Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość” – wyrecytował z pamięci. – To z Lalki. I choć nie należy ona do moich ulubionych jego dzieł, w pewnym momencie obrałem te słowa za moje motto życiowe i podążyłem za nimi.

- Ale w taki sposób można bardzo łatwo skrzywdzić innych. To egoistyczne myślenie – upierałam się.”

Przeczytałam już kilka książek Autorki, ale ta na chwilę obecną jest moją ulubioną.  Może dlatego, że to taka dojrzała powieść. W Dniu w którym Cię poznałam, bohaterka mimo początkowego lęku, stawia wszystko na jedną kartę, wie że krzywdzi bliskich ale walczy o swoje szczęście. A wspiera ją w tym jej ukochany dziadek. Pani Magdalena nie osądza Mai, pokazuje jej problemy, wątpliwości z różnych perspektyw. Czytając tę powieść zastanawiałam się, co ja bym zrobiła będąc na miejscu Mai?

Narracja pierwszoosobowa, zawsze pozwala mi odczuć ogrom emocji bohaterki. Momentami tak utożsamiałam się z Mają, że miałam wrażenie iż to książka o mnie. Chcecie wiedzieć, co mnie tak poruszyło? Przeczytajcie – ja zdecydowanie polecam.

I jeszcze jedna refleksja. Mimo, że książka dzieje się w okresie listopad-grudzień, moim zdaniem nie jest to książka typowo świąteczna. Nie spodziewajcie się pięknej choinki, wigilijnego stołu i „żyli długo i szczęśliwie”. Ta książka jednak ma w sobie tyle emocji, wiary i miłości, że wcale nie dziwię się, że została zaliczona do książek świątecznych.

Informacje dodatkowe o Dzień, w którym Cię poznałam:

Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2019-10-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381035293
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię: Małgorzata Przyczyna

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Dzień, w którym Cię poznałam

Kup książkę Dzień, w którym Cię poznałam

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wszystkie pory uczuć. Wiosna
Magdalena Majcher0
Okładka ksiązki - Wszystkie pory uczuć. Wiosna

Ewelina pragnie tylko jednego - zostać matką. Niestety, los nie daje jej takiej możliwości. Razem z mężem decydują się na adopcję. Jednak kiedy na ich...

Port nad zatoką
Magdalena Majcher0
Okładka ksiązki - Port nad zatoką

Adrianna wierzy, że szczęście w końcu się do niej uśmiechnęło - po trwającej ponad rok separacji udaje jej się porozumieć z mężem i Radek wraca do domu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Opowieści o kolorach
Nadine Debertolis
Opowieści o kolorach
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy