Berenika i Jakub to para nieidealna, jakich wiele. Z braku lepszych perspektyw w Polsce, decydują się na wyjazd do Francji, aby tam pracować przy lokalnej winnicy. Pech chciał, że razem z nimi w podróż wybrała się także była partnerka Jakuba - nad wyraz nieprzyjemna karierowiczka Oliwia i były narzeczony Bereniki, artysta Kacper. Na miejscu zaś czeka na nich zarządca winnicy, Aleks, rodak, który wyemigrował kilka lat wcześniej, zostawiając w Polsce pod opieką babć, dwie małe córeczki.
We "Francuskiej opowieści" po raz pierwszy spotkałam się z tym, że początkowo główni bohaterowie okazują się bohaterami drugoplanowymi a ci, stojący na początku z boku, przejmują całą historię. Z każdym kolejnym rozdziałem, Berenika i Kuba usuwali się w cień, wpuszczając na scenę Oliwię i Aleksa. Autorka pozwalała czytelnikowi powoli poznawać charaktery tej dwójki i sprawiła, że zgryźliwy i posępny Aleks zyskuje sympatię, a zimna i wyrachowana Oliwia wydaje się bardziej ludzka. To pokazuje, jaki ogrom pracy pani Mirek włożyła w tworzenie swoich postaci. I to właśnie one, ich charaktery i ich historie są podstawą tej powieści, a nie sama fabuła. "Francuska opowieść" to książka idealna na lato - lekka, ciepła - a przy tym mądra. Nie jest to tylko romantyczne opowiadanie o miłości, jakich wiele, ale i powieść, która każe zastanowić się, jak złe i trudne doświadczenia wpływają na ludzi. Po odłożeniu książki na półkę, zastanawiałam się, jak mocno można zamknąć się w skorupie, nie tylko przed całym światem, ale i przed samym sobą. Co takiego musiało stać się w życiu wszystkich zgryźliwych i niemiłych osób, że ukryli gdzieś głęboko w sobie całą sympatię i optymizm? I czy jest coś, co może tę skorupę rozbić?
Podsumowując, najnowsza książka pani Mirek to upalna Francja, kusząca zapachem wina i smakiem cierpkich winogron. To opowieść tylko - i aż - o ludziach, o ich słabościach i o niesamowitej aż sile uczucia. Nie tylko miłości, ale i przyjaźni i dobroci. Bo chociaż może brzmieć to banalnie i mało atrakcyjnie w dzisiejszej szarej rzeczywistości - miłość jednak zawsze zwycięża. Chodzi powoli, przedziera się przez trudne tereny, ale koniec końców, warto kochać. I tym wygrywać.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2019-07-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
o_mamo_i_corko
W wilii pod kasztanem nastała jesień. W wielkim ogrodzie jak zawsze pięknie, ale w życiu mieszkańców wiele zawirowań. Pewien mężczyzna, który...
Południowa Francja. Kraina słońca, wina, miłości i marzeń. Czwórka znajomych wyrusza na wakacyjną wyprawę, żeby połączyć zawodowe cele z prywatnymi...