W normalnym świecie Leon Gola, w świecie gangsterskim – Reno. Mężczyzna, który jest zimny niczym drań, zawsze broni tego, co należy do niego. Jedyne uczucia, które ukazuje to te przeznaczone dla jego syna Antoniego, który ma zespół Aspergera. Chłopiec boi się zamkniętych przestrzeni, jest zamknięty w sobie, tylko nielicznych dopuszcza do siebie. Wśród nich znajduje się Maria Fratecka, jego szkolna opiekunka, którą Leon postanawia zatrudnić na stałe. Maria ma świetny kontakt z Antosiem, a przy tym kompletnie nie boi się swojego szefa, nawet jego mrocznej strony. Zaczyna wyzwalać w nim emocje, ale czy ta kobieta jest tym za kogo się podaje?
Twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej po prostu uwielbiam, dlatego też zawsze chętnie sięgam po każdą kolejną jej powieść. Czytając historię Reno i Marii spędziłam miło czas, ale poza tym książka nie zrobiła na mnie jakiegoś większego efektu wow. Nie oznacza to, że książka mi się nie podobała, gdyż przeczytałam ją na jednym wydechu. Jak przystało na naszą dilerkę emocji, wszelkie emocje bohaterów odczuwałam na własnej skórze. I choć w książce są powielane schematy, nie przeszkadzało mi to zbytnio, gdyż lubię wkraczać w świat gangsterki i porachunków.
„- Nie analizuj tego, Mario. Szkoda czasu i życia. Nie żałuj tego, co zrobiłaś, bo jutro możesz już nie mieć następnej okazji. Zostaw wątpliwości, bo szkoda je ze sobą targać. Jesteśmy dorośli. To nie będzie miało wpływu na nasze życie, pracę.”
Maria Fratecka to niepozorna kobieta, która potrafi się zachowywać jak prawdziwa lwica. Nie okazuje oznak słabości, twardo stąpa po ziemi. Jej podopieczny Antoni Gola staje jej się niezwykle bliski, łączy ich więź, silna więź. A i jego ojciec nie jest jej obojętny. Ona ma ewidentnie do niego słabość i wie jak zagrać mu na nerwach.
Leona Gola vel Reno to mężczyzna o dwóch twarzach, choć światu zazwyczaj pokazuje tę gorszą. Pięć lat temu wyzwolił się z wszelkich uczuć (prócz tych do syna) za sprawą pewnego wydarzenia. Dziś jest znany w całym Wrocławiu. Wprawdzie na pozór to twardy zawodnik, ale w środku skrywa ogrom emocji. Pojawienie się w jego i jego syna życiu Marii Frateckiej powoli coś w nim zmienia. Otwiera się przed nią, ale przyjdzie mu za to pomstować. Czy to, że ona uratuje mu życie, przyjmując na siebie kulkę przeznaczoną dla niego, coś zmieni?
„Od czasu, kiedy moje życie legło w gruzach, otaczałem się murami, ochroną, bronią – i tylko nielicznych dopuszczałem do siebie.”
Autorka zabiera nas w świat, w którym nie ma rzeczy niemożliwych i miejsca na jakiekolwiek skrupuły. Porachunki gangsterskie są, były i już zawsze będą. Nasi bohaterowie to twarde sztuki, które nie cofną się przed niczym. Jeśli zatem lubicie świat, w którym królują niegrzeczni faceci, koniecznie musicie przeczytać tę pozycję.
Agnieszka Lingas-Łoniewska ukazuje nam również z czym wiążą się zmagania z dzieckiem chorym na zespół Aspergera i myślę, że całkiem dobrze to przedstawiła.
Polubiłam zarówno Reno jak i Marię, ale także tajemniczego Katana, którego losy poznamy w kolejnej części tej serii na którą oczywiście już czekam.
"Reno" to świetna historia, w której miłość zostanie wystawiona na ciężką próbę. Czy ją przetrwa? Czy w imię siły prawdziwej miłości człowiek jest w stanie wybaczyć i zapomnieć? Aby się o tym przekonać, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Wydawnictwo: JakBook
Data wydania: 2022-02-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 260
Dodał/a opinię:
Grażyna Wróbel
"Bez przebaczenia" to powieść dla tych, którzy chcą poznać siłę prawdziwej miłości. Umiejętnie prowadzona narracja, soczysty, a jednocześnie prosty w odbiorze...
Bieszczadzka sekta, energiczna komisarz, wielka miłość i Wrocław, który nie jest już bezpiecznym miejscem. Gdy komisarz Ewa Barska zostaje wezwana...