Garść pierników, szczypta miłości

Ocena: 4.65 (23 głosów)
opis
Szczęście to ulotna chwila, jednak warto o nie walczyć i robić wszystko, aby trwało jak najdłużej... Hanna Bielska jest młodą, niezależną dziennikarką pracującą w piśmie modowym. Całe swoje życie podporządkowała karierze. Gra według własnych reguł, bez oglądania się na innych. Uważa, że nie jest zdolna do prawdziwej miłości i budowania trwałych relacji z mężczyznami. Jednak sytuacja ulega diametralnej zmianie, kiedy poznanie Wiktora - człowieka sukcesu, który szturmem zdobywa jej serce. Ale jest jeszcze ktoś, kto nie może zapomnieć o Hance. To Marek, były chłopak, zarazem mąż jej przełożonej. Czy przeszłość stanie na drodze do szczęścia? ''Garść pierników, szczypta miłości'' to debiut literacki Natalii Sońskiej - dwudziestodwuletniej studentki "Prawa" na Uniwersytecie Rzeszowskim, wieloletniej tancerki i absolwentki Zespołu Tanecznego RYTM. Pisanie jest jej pasją i przyjemnym oderwaniem od szarej rzeczywistości. Jestem zachwycona tą pozycją i chce więcej. Fabuła już od pierwszych stron wciąga w swój świat. Mamy przebojową, energiczną dziewczynę, która po przeżytym przed laty zawodzie miłosnym postanawia, że już nigdy więcej się nie zakocha. Ale jak to w życiu bywa, nie zawsze jest tak, jak sobie zaplanujemy. Pech, a może jednak szczęśliwy traf sprawia, że Hanna poznaje przystojnego, czarującego Wiktora. Zawiązuje się między nimi nić sympatii. Niestety na horyzoncie ciągle krąży Marek, eks - ukochany. Czyżby chciał odnowić łączącą ich niegdyś więź? Nic nie zdradzę. Autorka stworzyła interesujący, realistyczny wątek miłosny. Po jednaj stronie barykady stoi troskliwy, opiekuńczy mężczyzna z dodatkowym ''obciążeniem'', po drugiej były kochanek liczący na coś więcej, a jeszcze gdzieś w tle przewija się inny adorator. Jak widać, nie brak uczuciowych trójkątów, a nawet czworokątów, a co za tym idzie będzie trochę komplikacji i zawirowań. Jednak nie martwcie się. Wbrew pozorom nie ma tu tandety i banału. Niewątpliwą zaletą powieści są prawdziwi i wyraziści bohaterowie obdarzeni silną indywidualnością. Każdy z nich coś wnosi i każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Pierwsze skrzypce gra oczywiście temperamentna Hanka. Szczerze mówi, co myśli i często działa impulsywnie, nie zastanawiając się nad konsekwencjami swoich czynów. I chociaż zarzeka się, że nie wierzy w miłość, to gdzieś tam w głębi serca, tęskni za kimś bliskim do kogo mogłaby się przytulić. Pozostałe postacie również są dopracowane i godne uwagi, w szczególności Wiktor i Kinga - bratnia dusza Hanki. Mężczyzna początkowo wydaje się opryskliwy i wyniosły, ale sporo zyskuje przy bliższym poznaniu. Natomiast Kinga to wieczna optymistka i najlepsza przyjaciółka, jaką można sobie wymarzyć. Kiedy trzeba potrafi uderzyć prawdą między oczy, pocieszy w potrzebie i przyjdzie z odsieczą w razie kłopotów. Zabrakło mi jedynie trochę więcej obecności Marty- szefowej, z którą Hanka miała zatargi. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. Książka porusza też istotny temat przemocy domowej. Zazwyczaj ofiary nie zwierzają się nikomu ze swoich problemów w obawie przed niezrozumieniem i krytyką. Dlatego biorą na siebie całą odpowiedzialność za to, co się dzieje w ich domu i przez lata biernie znoszą agresję, znęcanie psychiczne czy fizyczne. Jak takim ludziom pomóc? Okazuje się, że każdy z nas może przerwać zamknięty krąg milczenia. Wystarczy mieć odwagę stanąć w obronie krzywdzonych np. skontaktować się z policją lub specjalistycznym ośrodkiem pomocy ofiar przestępstw. Dzięki temu istnieje duża szansa na ograniczenie poczucia bezkarności agresora i eskalacji konfliktu. Podoba mi się styl pisania Natalii. Z niezwykłą lekkością operuje słowem, tworząc sugestywne, nieprzegadane opisy. Odpowiada mi również tempo akcji oraz sposób jej prowadzenia. Cały czas coś się dzieje. Będzie wiele radosnych i wzruszających momentów. Nie zabraknie też subtelnej ironii, sarkazmu i komizmu sytuacyjnego. A ponad wszystko cudowny jest klimat Świąt Bożego Narodzenia. Zewsząd bije ciepło i rodzinna atmosfera, pełna miłości, czułości i wzajemnego zrozumienia, zaś w powietrzu unosi się korzenny zapach piernika. Coś niesamowitego. Cóż tu więcej pisać? Jestem w pełni usatysfakcjonowana. Natalia Sońska oczarowała słowem moją wyobraźnię i zachwyciła mnie swoją niezwykłą wrażliwością. Pięknie pokazała, jak zauważać prezenty od losu, doceniać je i pielęgnować w odpowiedni sposób. Gorąco zachęcamy do lektury. Naprawdę warto!

Informacje dodatkowe o Garść pierników, szczypta miłości:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2015-11-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788379763399
Liczba stron: 364
Dodał/a opinię: cyrysia

więcej
Zobacz opinie o książce Garść pierników, szczypta miłości

Kup książkę Garść pierników, szczypta miłości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Uwierz w miłość, Calineczko
Natalia Sońska0
Okładka ksiązki - Uwierz w miłość, Calineczko

Usiądź wygodnie, zrelaksuj się i weź do ręki niezwykłą opowieść o Mai, która pozostaje wierna swoim marzeniom niczym baśniowa Calineczka…Nie...

Paragraf na miłość
Natalia Sońska0
Okładka ksiązki - Paragraf na miłość

Judyta jest wziętą prawniczką, niezależną i bezkompromisową. Jej cięty język pozwolił jej wygrać niejedną sprawę, ale równie często wpędzał ją w kłopoty...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy