Lubię książki Renaty Kosin a jej ostatni cykl "Jemiołki", po prostu skradł moje serce. Może dlatego, że specyficzny, małomiasteczkowy klimat jaki panuje w Jemiołkach znam niemal od podszewki..., bo również mieszkam w takiej małej społeczności. Tu wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, a jak nie wiedzą, to sami sobie dopowiedzą...
Seria "Jemiołki" jest bardzo przyjemna i klimatyczna, czyta się ją lekko i szybko.
Wieś od wieków podzielona jest na część szlachecką i włościańską a jakby tego było mało, to jeszcze nawet kościół jest podzielony i są dwa obrazy Madonny, niby takie same, ale do jednej modli się społeczność szlachecka a do drugiej włościańska, nie ma chyba drugiego tak podzielonego kościoła...
Nie ma chyba jednak takiej wsi, w której nie byłoby kłótni międzysąsiedzkich i zadawnionych przed laty konfliktów rodzinnych, w których już nawet nie wiadomo o co chodzi. Zawsze jest o czym pogadać przed sklepem lub kościołem, a i ksiądz pewnie też ma jakieś sekrety. Każdy ogląda się za siebie i zastanawia co powiedzą sąsiedzi. Trzeba się mieć na baczności, żeby tylko nie obgadali. I nie ma znaczenia, że w większości są to plotki, zawsze coś się tam przyklei...
W takich małych środowiskach miło się jednak mieszka, a jeżeli komuś za mało atrakcji, to zawsze może wyjechać do miasta.
"Nie to w człowieku jest najcenniejsze, co jest takie samo jak u innych ludzi, ale to, co go od nich różni.
Dlatego świat jest tak rozmaity i ciekawy.
W tej części wiele tajemnic zostanie rozwiązanych i pojawią się goście w Jemiołkach.
Gaja z Emilią ratują Walentego, który na widok ducha z przeszłości stracił przytomność. Kogo zobaczył Walenty?
Z Ameryki wraca Waleria, ciotka Gai a z Francji przyjeżdża przystojny Colin i szuka swoich przodków, konkretnie dziadka, na plebanię przyjeżdża młody ksiądz Eryk, który ma bardzo wiele planów na poprawę życia mieszkańcom, angażuje do tego sołtyskę Martę. Będzie się dużo działo. Nie ma czasu na nudę.
Zachęcam Was do odwiedzin w Jemiołkach, gdzie wieś sielska i anielska - czy jednak na pewno? Sprawdźcie już sami.
Książkę przeczytałam dzięki Bonito i Dobre Chwile.
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Myszka77
Mimo upływu lat, stary dom w Przytulisku wciąż jest siedzibą i sercem rodu Śmiałowskich. Przechowywane są tam wspomnienia o przodkach, z poszanowaniem...
Czy da się być jednocześnie roztargnioną perfekcjonistką i chaotyczną pedantką? Czy można nie cierpieć brudu, ale w radosnym oszołomieniu wdychać zapach...