Idealne dziecko

Ocena: 4.88 (16 głosów)
opis

Każdy z nas marzy o idealnym dziecku, które nigdy nie przyniesie nam wstydu. Nie grymasi przy jedzeniu, umie zachować się w miejscach publicznych, zarówno na świeżym powietrzu, jak i w zamkniętych pomieszczeniach, a na przedłużające się rozmowy rodziców z ich znajomymi, lub zakupy w sklepie, zawsze reaguje uśmiechem.

Czar prysł.

Należy natychmiast otworzyć oczy, zacząć trzeźwo myśleć i zdać sobie sprawę, że takich dzieci po prostu nie ma. Idealne dziecko nie byłoby dzieckiem – małym człowiekiem – tylko pozbawionym uczuć tworem, zwykłą maszyną.

Tytuł książki jest więc nieco przewrotny.

Być może miał dać ludziom co nieco do myślenia.

Autorka książki „Idealne dziecko” - Lucinda Berry – próbuje nas o tym przekonać pomiędzy kolejnymi rozdziałami swojej książki.

To jej pierwsza książka wydana w Polsce, choć sprawdzając na zagranicznych stronach jej dorobek można uznać za znacznie większy.

Na okładce od razu otrzymujemy informację, że jest to „trzymający w napięciu thriller”.

A ja ciągle żywię przekonanie, że dobra książka obroni się sama. Ale po kolei…

Opisywana przez autorkę historia bardzo przypomina mi film z główną odtwórczynią w filmie „Dziennik Bridget Jones”, Renee Zellweger.

I tam, i tu bohaterem jest dziecko, dziewczynka.

I tam, i tu dopiero po jakimś czasie dowiadujemy się, że dziecko jest iście z piekła rodem, a w międzyczasie diabelskie nasienie potrafi co nieco zniszczyć i zabić kilku ludzi po drodze.

Wszystko zaczyna się w dniu, gdy do szpitala zostaje przywiezione zakrwawione dziecko. To na nim skupia się uwaga całego personelu szpitalnego. Kto tylko może, odwiedza dziewczynkę, iście się nad nią rozpływając z zachwytu.

Nie omija to również pracującego w szpitalu lekarza – Christophera i jego żony – pielęgniarki – Hanny.

Chrisa dziewczynka zauroczyła do tego stopnia, że poświęca jej każdą wolną chwilę. Jego żona, po kilku dniach niepewności, też się do niej pomału przekonuje.

Z dzieckiem od początku są problemy. Lekarze zrzucają je na karb stresu pourazowego i zgodnie twierdzą, że musi minąć trochę czasu, żeby było lepiej.

Mimo problemów doktor i jego żona postanawiają, że zostaną rodziną zastępczą dla dziewczynki, a później – w wyniku bardzo spontanicznej i mało przemyślanej decyzji – ją adoptują.

Ich pośpiech wynika z faktu, iż boją się, że ktoś adoptuje dziewczynkę przed nimi, a oni zauroczeni jej bezpośredniością – i od wielu lat bezskutecznie starający się o dziecko – chcą mieć w domu kogoś, kogo mogliby kochać. Ich początki wcale nie są łatwe, a później robi się dużo trudniej, zwłaszcza w chwili, gdy na świat przychodzi wreszcie ich upragnione dziecko.

W wyniku panującej w domu atmosfery, nieustannych kłótni i napięcia dochodzi do wypadku, a później do morderstwa. I choć cała historia kończy się raczej optymistycznie, to trudno nie zauważyć, że autorka – psycholog kliniczny – bardzo zdziecinniała swoich bohaterów. Dziecinnie zachowuje się zarówno Hanna, jak i je mąż, Chris. Ważne i wiele zmieniające w ich życiu decyzje potrafią podjąć w ułamku sekundy, a później, gdy wszystko idzie nie tak, chcą się z nich po prostu wycofać.

Pracownicy opieki i policjanci zostali opisani bardzo pobieżnie. Wrzuceni w najbardziej popularne w takich książkach schematy. Czytelnik już po około stu stronach – w przeciwieństwie do bohaterów książki – wie, że coś jest nie tak z tym dzieckiem. I powinno się trzymać od niego z daleka.

Pomoc społeczna i policja działają bardzo nieudolnie.

Widać tu  wyraźny brak wsparcia zarówno ze strony opieki społecznej, jak i rodziny, który wynika z negatywnego zachowania adoptowanego dziecka. Hanna, która nie może znieść panującej w domu sytuacji, błaga o pomoc, lecz jej mąż i całe otoczenie te wołanie ignoruje. Wszyscy się budzą dopiero wtedy, gdy jest już za późno.

Dobrym pomysłem ze strony autorki jest ukazanie historii z kilku różnych stron. Mamy historię opowiedzianą przez Chrisa, mamy wyznania Hanny oraz zeznania na policji, które złożyła tam Piper, z opieki społecznej. Wszystko to składa się na ciekawą i pełną tajemnic historię o niespełnionych marzeniach, które zrządzeniem losu częściowo się spełniły, a później zamieniły w prawdziwy koszmar.

Autorka stara się żonglować naszymi emocjami, przedstawiając sprawę dziewczynki z różnych punktów widzenia i próbując niejako usprawiedliwić jej zachowanie trudnym dzieciństwem.

Sprawdza się to tylko połowicznie, bo czytelnik nie wierzy, by tak skrzywdzone dziecko – choć oczywiście podświadomie bardzo mu współczuje – potrafiło stworzyć normalne relacje i żyć z innymi ludźmi, akceptując narzucone przez nich zasady.

Nie wiadomo, co pcha tych dwoje do dalszej opieki nad Janie. Czytelnik nie jest w stanie zrozumieć, jak po takich przejściach z dzieckiem w okresie próbnym, nie wycofali się z adopcji, mówiąc, że ich to przerasta. I przerastało, więc popełnili błąd, który zdarza się wielu rodzicom – pozwolili robić dziecku, co chciało. A danie wolnej ręki dziecku z takim zaburzeniem było wielkim błędem, o czym przekonali się na własnej skórze. Choć od wielu lat pragnęli być rodzicami, byli do tego kompletnie nieprzygotowani;  nie zajrzeli do żadnych poradników, nie porozmawiali z osobami posiadającymi dzieci – choćby z siostrą Hanny, nie przygotowali się do zmiany trybu życia. Słowem nie zrobili nic, co przygotowywałoby ich do zbliżenia realizacji tego pragnienia. I nagle, z biegu, wzięli do domu dziecko, zauroczeni… jego zachowaniem, wyglądem.

Bohaterowie nie są spójnie i jednoznacznie stworzeni. Wydają się być zlepkiem osób, które być może autorka podczas pracy spotkała na swojej drodze.

Dobrze sprawdza się jedynie styl. Jest prosty, ale wciąga i czytelnik odwraca stronę po stronie, by sprawdzić, co się wydarzy dalej. Aż dochodzi do samego końca…

Informacje dodatkowe o Idealne dziecko:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-02-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380759152
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Perfect Child
Dodał/a opinię:

Tagi: Thrillery i suspens

więcej
Zobacz opinie o książce Idealne dziecko

Kup książkę Idealne dziecko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Złe uczynki
Lucinda Berry0
Okładka ksiązki - Złe uczynki

Uważaj, co publikujesz w sieci. Twój kolejny post może go zaprowadzić prosto do ciebie... Giną młode kobiety. Morderca namierza je, śledząc ich profile...

Ocalić syna
Lucinda Berry0
Okładka ksiązki - Ocalić syna

Czasem przebaczamy mordercom, ale nigdy pedofilom. Noah jest wzorowym uczniem, mistrzem w pływaniu i ulubieńcem całego miasteczka. Nikt nie podejrzewa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy