Zwykła rodzina z dwójką dorastających dzieci. Ela wychodzi na imprezę, choć jej strój nie do końca akceptuje mama. Ot, zwykłe obawy matki o dziecko. Dla bezpieczeństwa będzie nocować u koleżanki. Impreza przybiera niespodziewany obrót, alkohol, narkotyki i Eli nie podoba się cała ta sytuacja. Ze względu na swoje obawy postanawia wrócić do domu, jednak to się jej nie udaje. W nocy mieszkańcy bloku słyszą krzyk za oknem, ale nikt nie reaguje... Czy gdyby ktoś się odważył wyjść z mieszkania, udałoby się uniknąć tragedii?
Niełatwe zadanie mają do wykonania śledczy Szuba i Pawelec. Błędne tropy, mylące zeznania. Wyrok matki poszkodowanej, która sieje hejt na Facebook'u oskarżając sąsiada Dariusza. Mężczyzna znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie, czy rzeczywiście chciał pomóc, czy jednak jest sprawcą przestępstwa? Tyle osób zamieszkuje blok, niedaleko którego doszło do napaści na nastoletnią Elę i naprawdę nikt nie słyszał jej wołania, tego przerażającego „krzyku za oknem”? Aż nie do uwierzenia. Kilka osób słyszało. Każdy z nich jednak w obawie o swoje zdrowie a nawet życie nie zareagował. Każdy z nich miał powód. Czy aby na pewno? Czy można zrozumieć Drawską, opiekującą się małą córką, bo mąż w delegacji? A sąsiadów Makowskich, Barbarę i Stanisława, starszych ludzi, którzy zostali wcześniej napadnięci we własnym domu? Sąsiad Dariusz zareagował, wezwał pomoc do Eli... A Ty byś zareagował/a?
Małgorzata Rogala w powieści „Krzyk za oknem” wzięła na tapet wpływ internetu na młode osoby i uzależnienie od internetu, gier i urządzeń elektronicznych. Nienawiść do drugiego człowieka i błędne oskarżenia, które zmieniając się w hejt niszczą innemu człowiekowi życie... Okrutność wystawianych bezpodstawnych osądów mnie przeraziła. Jak łatwo oceniamy... nie znając nawet podstawowych faktów. Sprawy osądzania zostawmy policji, która zbierze dowody i sędziom, którzy wydadzą wyrok. Kobiecość, którą wciąż bez ustanku muszą kobiety ukrywać. W przeciwnym wypadku zostaną oskarżone o prowokowanie mężczyzn do niedozwolonych zachowań. Naprawdę mamy XXI wiek? Nie rozumiem jak mężczyzna dorosły, zdrowy może nie zapanować nad swoją chucią. Przerażające i niesmaczne. Nie pozostaje nic innego jak nosić przez kobiety gaz łzawiący i głośny alarm ze sobą. Najlepiej wybrać się na kurs samoobrony. I nasza społeczna, solidarna znieczulica, naprawdę wystarczy zadzwonić na 112! Nikt przecież nie wymaga od nas, żebyśmy gonili bandytów.
„Krzyk za oknem” zmusił mnie również do refleksji jak mało znamy osoby, wśród których żyjemy. Nawet sąsiadowi nie można ufać. Tyle zła wokół nas i „człowiek człowiekowi zgotował ten los”.
Bardzo lubię kryminały Pani Małgorzaty Rogali. Z głębią przemyśleń i refleksji, bez oceniania. Polecam serdecznie, czytajcie.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Skarpa Warszawska.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2023-07-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 306
Dodał/a opinię:
Jeanette
Czy wiesz, co może się stać, gdy nie pilnujesz swojej prywatności? W Lesie Kabackim zostaje zastrzelona młoda kobieta, matka kilkuletniej dziewczynki....
By odkryć prawdę, najpierw trzeba pokonać strach i swoje własne słabości.?Na targach jubilerskich w Warszawie Igor Bielewicz, akrobata cyrkowy i złodziej...