Przygodę z twórczością Jacka Dehnela rozpocząłem od ,,Balzakiany". Pod tym wielce wymownym tytułem kryją się cztery minipowieści w klimacie autora ,,Komedii ludzkiej". Porównania z wielkimi zazwyczaj kończą się karykaturalnymi obrazkami inkrustowanymi ironią i kpiną. Tym razem jednak trzeba oddać młodemu twórcy, że w swoim fachu jest wyjątkowo biegły i zadziwiająco bliski balzakowskiej tradycji. Nie inaczej jest w debiutanckiej ,,Lali", którą Dehnel ukończył i wydał w wieku lat 20 (rocznik '80). Jest to o tyle istotne, że może być szokujące, z jak bardzo dojrzałym warsztatowo i świadomym twórcą mamy do czynienia. Debiut też jest swego rodzaju próbą zdefiniowania siebie, opowiedzenia i wytłumaczenia się ze swoich korzeni, inspiracji i fascynacji. Narrator, nazywający sam siebie Jackiem lub Jacusiem, próbuje opowiedzieć, złożyć rodzaj hołdu swojej wyjątkowej babci, zwanej właśnie Lalą. Z jednej strony jest kronikarzem, z drugiej kimś w rodzaju ghost writera, który próbuje miejscami nieskładną, chaotyczną i czasem zbyt brzemienną w zdarzenia historię, ogarnąć w zgrabną i intrygującą narrację. A proza to tak elegancka i muskana, jak sam autor, któ(R)ego można czasem spotkać w okolicach Nowego Światu, jak zmierza gdzieś niespiesznie z nieodłączną laseczką i w surducie. Bynajmniej nie ma w tym sztucznej pozy, lektura ,,Lali" rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jeżeli w wieku bez mała niemowlęcym Jacuś wsłuchiwał się w mity greckie opowiadane przez babcię, a w wieku wczesnoszkolnym dyskutował z nią o Flaubercie i Stendhalu, słuchał wyłącznie muzyki klasycznej, nigdy nie wychodził na podwórko, nie miał tzw. normalnego dzieciństwa - to trudno się czemukolwiek dziwić.
Informacje dodatkowe o Lala:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
83-74-14222-7
Liczba stron: 408
Dodał/a opinię:
benioff
Sprawdzam ceny dla ciebie ...