Nazwisko Anny Kasiuk poznałam przy okazji czytania jej debiutanckiej powieści obyczajowej z wątkiem kryminalnym zatytułowanej ,,Piąte-nie zabijaj". Już wtedy widziałam w niej wielki potencjał, ale nad warsztatem należało jeszcze popracować. W porównaniu z debiutem, ,,Lewy brzeg" wygrywa w przedbiegach. To książka dopracowana w każdym szczególe i zaskakująco dobra. Historia wciąga nas od pierwszych zdań, nie nudzi, a fascynuje i ciekawi. Z ogromnym zainteresowaniem śledzimy losy bohaterów, chcemy dowiedzieć się o nich jak najwięcej, zrozumieć ich metody postępowania i tok rozumowania. Powieść ta kryje w sobie wiele tajemnic, które chcemy jak najszybciej odkryć, znaleźć odpowiedź na dręczące nas i ich pytania.
Majka wierzy w ludzi, w to, że nie mogą być pozbawieni skrupułów, bez serca, z gruntu źli. Uważa, że praca w podupadającej praskiej przychodni jest idealnym miejscem dla niej. Tutaj czuje się dobrze, jest usatysfakcjonowana i szczęśliwa. Czegoś jednak brakuje w jej życiu. Spełnia się zawodowo, choć nie zarabia zbyt wiele. Może uważa, że pieniądze to nie wszystko?
Jej przyjaciółka Ewa chce od życia czegoś więcej i chętnie przystaje na propozycję pracy za lepsze pieniądze w prywatnej klinice na Ochocie, choć wiąże się to najprawdopodobniej z umówieniem się z raczej obleśnym i mało atrakcyjnym personalnym. Postanawia skorzystać z szansy, jaką otrzymała od losu, wszak zależy jej na rozwoju. Nie myśli o tym, jak zakończy się ta historia.
Kobiety różnią się od siebie, ale nie przeszkadza im to w żadnym stopniu. Majka należy do osób raczej spokojnych, marzy o księciu z bajki, gromadce dzieci i prawdziwym, ciepłym i szczęśliwym domu, Ewa jest żywiołowa, stawia sobie jasne cele i dąży do nich uparcie. Nie martwi się na zapas, nie poddaje melancholii. Pierwsza z nich opiekuje się schorowanym ojcem, który tęskni za żoną. Jest idealistką w każdym calu, zakompleksioną i niepewną własnej wartości psycholożką. Druga doktor psychologii nie ogląda się za siebie, czerpie z życia garściami i zawsze doskonale wygląda.
Obie wybierają się do klubu, by uczcić nową pracę Ewy. Bawią się świetnie, ale Majkę zaczyna niepokoić utkwiony w niej wzrok pewnego mężczyzny. Czuje się dziwnie, nieswojo, oczami wyobraźni widzi sceny żywcem wyjęte z horrorów, które oglądała. Paweł, bo tak ma na imię przystojny mężczyzna, który budzi w niej niepokój, okazuje się całkiem zwyczajnym facetem. Przynajmniej pozornie. Nawiązują bliższą znajomość. Czyżby to on miał być jej upragnionym księciem, na którego czekała i o którym marzyła?
Dzięki niebywale plastycznym opisom, szybko i bez najmniejszego problemu przenosimy się w okolice, o których opowiada autorka. Niezwykle piękny jest krajobraz, jaki roztacza przed nami. Bohaterowie wykreowani zostali ciekawie, zaskakują nas i zadziwiają. Cała historia daje do myślenia i pozostawia w nas ogromny niedosyt. Z niecierpliwością oczekuję na kontynuację serii Łowiska i na kolejne spotkanie z nietuzinkowymi postaciami, jakie stworzyła Kasiuk.
Całość polecam zdecydowanie, szczególnie wielbicielom mrocznym sekretów, zagadek rodzinnych sprzed lat. Czy zawsze rany mają szansę zagoić się wraz z upływającym czasem, a miłość jest lekarstwem na wszelkie bolączki? Jak wielka siła tkwi w kruchej i mało przebojowej Majce? Tego wszystkiego dowiecie się z tej jakże pasjonującej i wciągającej lektury.
Anna Grzyb/blog Pisaninka
Informacje dodatkowe o Lewy brzeg:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2015-08-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7674-466-7
Liczba stron: 365
Dodał/a opinię:
Anna Grzyb
Sprawdzam ceny dla ciebie ...