Czy jest ktoś, kto tak jak ja czyta książki o tematyce świątecznej/zimowej nie tylko w tym okresie?
Choć pogoda sprzyja zakopaniu się pod kocem, to nie tylko wtedy sięgam po takie książki.
Trzeba przyznać, że książki @magdalenawitkiewicz uwielbiam. Lekkość, styl pisania i życiowi bohaterowie. Zawsze z przyjemnością spędzam z nimi czas.
Tym razem nie wylałam łez czy też nie uśmiałam się jak czasem bywa, ale to może też dlatego, że autorka sama sobie potrafi postawić poprzeczkę bardzo wysoko! Nie zakochałam się w niej bez pamięci, ale trzeba przyznać, ze jest to niesamowita historia o dobroci ludzi.
Znajdziesz tutaj kobiety, które potrafią oddać siebie innym i wyjść z sercem na dłoni, choć często też potrafią tupnąć nogą. Pokazują swoje pazurki w słusznej sprawie. Choć nie zawsze umieją zawalczyć o swoje szczęście, życie i miłość.
I kto powiedział, że Święty Mikołaj to na pewno mężczyzna?
To kolejny dowód na to, że kobiety w kwiecie wieku mają najbardziej szalone pomysły, nie boją się ryzykować, a innych potrafią wkręcić w swój świat nie patrząc na konsekwencje 😉
Ciepła historia o uciekających chwilach i corocznym przemienianiu się w Mikołaja. Zaplanuj sobie ją nie tylko na zimę.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Ksebardo
Bohaterki SZKOŁY ŻON powracają! Po lekcjach w Szkole wiedzą, że ich los zależy przede wszystkim od nich samych. Biorą sprawy w swoje ręce. Podupadły...
Przygoda kryje się na każdym kroku, a wakacyjny czas sprzyja rozwiązywaniu zagadek!Matewka kończy drugą klasę. Z niecierpliwością i ekscytacją czeka na...