"Błyskawice.
Grzmot.
Burza.
- Ten z prawej - powiedział sierżant stojący w strugach deszczu...
Nie, to niemożliwe! To nie może być on..."
.
Ofiarą mordercy pada jeden z oficerów Guardia Civil. Okazuje się, że to partner Lucii Guerrero. Rozpoczyna się śledztwo, a Lucja jak najszybciej chce odkryć prawdę. W poszukiwania angażuje się profesor kryminologii, który wraz z grupą doktorantów opracował pewien system informatyczny. Udało im się bowiem powiązać aktualne morderstwo ze zbrodniami z przeszłości.
.
Bernard Minier przedstawia nam swoją nową powieść, która jest zarazem początkiem serii o porucznik Guardia Civil-Lucii Guerrero. Jeśli wszystkie części serii będą tak świetnymi książkami jak "Lucia" ja pisze się na nie w ciemno. Autor tym razem przenosi nas do deszczowej, listopadowej Hiszpanii gdzie tajemnicze kroki w ciemnej, opustoszałej uliczce przyprawiają o szybsze bicie serca, a uczucie niepokoju potęguje fakt, że na wolności pozostaje morderca. Zbrodniarz chce aby w sprawę była zaangażowana właśnie ona – Lucia. Silna, niezależna kobieta, która umie schować strach do kieszeni, gdy sytuacja tego wymaga.
.
Nie brakuje tu także silnych wrażeń i emocji, które towarzyszą nam już od pierwszych stron. A kiedy myślimy, że autor na moment nam odpuścił i dał chwilę wytchnienia... Na kolejnej stronie czeka na nas tajemniczy ktoś skradający się cicho za plecami.
.
Złożone na swój sposób fascynujące śledztwo. Niepokająca atmosfera, która momentami powieje grozą i mamy przed sobą klimatyczny, wciągający thriller.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2023-02-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Lucia
Dodał/a opinię:
zaczytanamargo
Nie potrafi grać w drużynie i ma tendencje do łamania zasad. Powiedzieć o niej "buntowniczka" to z pewnością za dużo, ale "wkurzająca" to za mało. Kiedyś nam się to odbije czkawką.
Na początku jest strach.Strach przed zatonięciem.Strach przed innymi - tymi, którzy mnie nienawidzą, którzy chcą mi się dobrać do skóry.I jeszcze - strach...
W jednej z pirenejskich dolin dochodzi do serii straszliwych morderstw. Podejrzewa się, że jakąś rolę w sprawie odgrywa pobliskie opactwo kryjące wiele...
Na skrzyżowaniu zobaczył wspartą na lasce, zgięta wpół starą kobietę. Przyglądała mu się, jakby wiedziała, co tu się rozgrywa, jakby czytała w jego myślach. Nie świruj, zganił się w duchu. Ruszył.
Więcej