Pełna recenzja dostępna pod linkiem: https://toreador-nottoread.blogspot.com/2017/06/chodz-pomaluj-moj-swiat-chodz-pomaluj.html
Miłość, która przełamała świat została bardzo dziwnie, wręcz chaotycznie i niejasno napisana, co równocześnie jest jej dużą wadą jak i ogromną zaletą. Podczas lektury trzeba maksymalnie skupić swoją uwagę na czytanym tekście, by cokolwiek zrozumieć z zawiłego toku prowadzenia narracji. Najpierw myślałam, że wynika to z błędu autorki i nieumiejętnie stworzyła główną bohaterkę, która zdawała się być małym półgłówkiem, nic nierozumiejącym, nic niewyjaśniającym, niedopowiadającym wielu ważnych szczegółów narratorem. Jednak wkrótce się okazało, że tak właśnie miało być, a wszystko pięknie wyjaśnia się na końcu, gdzie wszystkie elementy układanki wskakują na swoje miejsce. Bardzo lubię książki, których zakończenie jest idealną konkluzją dla całej historii, gdzie rozwiązują się wszystkie wątki i nagle całą fabuła nabiera sensu. Jednak w przypadku Miłości, która przełamała świat ciężko było mi dotrwać do momentu, w którym zaczęłam rozumieć, co się dzieje. Natalie widzi różne rzeczy i niby nam się wydaje, że wiemy, o co chodzi, by za kilka stron jednak znowu pozostać zdezorientowanym. Autorka tylko kilka razy usunęła mi grunt spod nóg, ale to mi wystarczyło, by czuć się jak na rollercoasterze i nie wiedzieć, gdzie jest góra a gdzie dół. Często musiałam wracać parę akapitów wstecz, by sprawdzić, czy może jednak czegoś nie przeoczyłam, co zdecydowanie utrudniało mi lekturę i zniechęcało. Później się przyzwyczaiłam, a te niejasne zdarzenia zaczęły być wyjaśniane. Wtedy poszło już z górki, ale cały czas z dużym skupieniem trzeba było śledzić tok narracji, by znowu się nie zgubić.
Rzecz, która mi się bardzo podobała to to, że z jednej strony książka strony opowiada historię o nastolatkach, która skierowana jest przede wszystkim do nastolatków, a z drugiej porusza tematy ideologiczne, kulturowe i rasowe, i robi to w niebanalny sposób. Natalie urodziła się w indiańskiej rodzinie i została adoptowana tuż po przyjściu na świat. Po swojej biologicznej matce odziedziczyła wygląd charakterystyczny dla tej kultury i z tego powodu boryka się z wieloma problemami w szkole. Autorka postarała się też przybliżyć tym czytelnikowi sytuację plemion indiańskich w Stanach, ich pozycję społeczną, sposób, w jaki się ich traktuje i jakie mają prawa jako mniejszość. W książce zawarto też liczne podania i opowieści wywodzące się z kultury indiańskiej na temat ich wierzeń i przesądów. Ta część powieści zdecydowanie najbardziej mnie zainteresowała.
Informacje dodatkowe o Miłość, która przełamała świat:
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2017-06-14
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788328042667
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Ewa Smaś
Sprawdzam ceny dla ciebie ...