" Przywykliśmy do tego, że nasza przyjaźń w co najmniej pięćdziesięciu procentach dzieje się w necie. Tak bardzo się do tego przyzwyczailiśmy, że czasem zapominamy o żywym bijącym sercu po drugiej stronie awatara. "Jestem osobą, która nie czyta opisów niektórych książek, po prostu biorę je w ciemno bo wiem, że i tak bym je przeczytała z powodu szumu wokół nich, wiem że nie jest to dobre podejście, ale jestem osobą, która lubi wiedzieć o czym się mówi i pisze. Dlatego po książkę Cary Delavingne bardzo chciałam sięgnąć. Nie tylko przez ta okładkę, która budzi kontrowersje, ale dlatego, że bardzo lubię ta modelkę i sądziłam, że jest to książka o niej. Pewnie teraz większość z was się śmieję, jak nie wszyscy, ale byłam po prostu pewna, że jest to książka, którą napisała o sobie i tak, trochę zmyliła mnie okładka. Ale jakże zostałam zaskoczona, kiedy po pierwszym rozdziale przekonałam się, że jest to zwykła powieść a na dodatek, naprawdę dobra. Ponieważ ten miesiąc był dla mnie bardzo męczący i wiele się działo to nie czytałam za wiele, a mówiąc szczerzej to nie czytałam w ogóle i zdaję sobie sprawę ile mam zaległości, ale nigdy nie będę się zmuszać do czytania, taka już po prostu jestem. Jednak kiedy zaczęłam czytać ‘Mirror, mirror” to po prostu cały mój zapał do czytania nagle powrócił, oczywiście czasu dalej nie miałam, ale jakiś punkt zaczepienia był. Ogólnie książka opowiada o czwórce przyjaciół, którzy oprócz tego, że chodzą razem do szkoły, są najlepszymi przyjaciółmi to jeszcze tworzą zespół. Dla mnie to coś bardzo ciekawego, więc czytałam z jeszcze większym zainteresowaniem. Otóż fabuła opiera się na tym, że jedna z dziewczyn z zespołu znika. Nikt nie może jej znaleźć, słuch o niej zaginął. Nikt się jednak tym nie przejmuje prócz reszty przyjaciół, gdyż dziewczyna miała tendencje do znikania na jakiś czas. Grupka przyjaciół nie wierzy jednak, że ich znajoma mogła zniknąć tak bez słowa, zwłaszcza, że odkąd istnieje zespół to wszystko się zmieniło. I mieli racje co do swoich obaw, gdyż ich przyjaciółka zostaje znaleziona w wodzie i wszyscy sądzą, że próbowała popełnić samobójstwo. Wszyscy, oprócz reszty zespołu. Ogólnie cała fabuła opiera się na odkryciu prawdy, podczas gdy dziewczyna przebywa w śpiączce i od niej prawdy nie mogą się dowiedzieć.
" Jeśli nikt nie słucha, krzyczcie z całych sił. Każdy zasługuje na głos. "„Mirror, mirror” to książka, która zrobiła na mnie naprawdę wielkie wrażenie, czego się kompletnie nie spodziewałam, a to pokazuje tylko, żeby nie oceniać książki przez pryzmat okładki, ani tego co inni o niej mówią. Autorki serwują nam wiele ciekawych wątków, oczywiście oprócz tego głównego. Mamy tutaj połączenie kilku gatunków książek, zaczynając od kryminału a kończąc na młodzieżówce. Co wcale mi nie przeszkadzało, gdyż wszyscy bohaterowie tej książki są bardzo młodzi, więc trzeba było się spodziewać wątków miłosnych, rozterek, problemów z alkoholem i narkotykami itp. Książka jest naprawdę różnorodna co czyni ją jeszcze bardziej szczególną.
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 384
Tłumaczenie: Zuzanna Byczek
Dodał/a opinię:
LaylaA